105. edycja wyścigu Giro d’Italia wystartuje już jutro w Budapeszcie i będzie to start o tyle nietypowy, że wyścigu nie zainauguruje ani jazda indywidualna na czas, ani odcinek dedykowany sprinterom. Najwytrwalsi z nich mają pewne szanse pokazania się w końcówce, ale najbardziej prawdopodobnym scenariuszem na piątkowe popołudnie jest pojedynek specjalistów od wyścigów jednodniowych na stromej ściance w Wyszehradzie.
Co się odwlecze, to nie uciecze. Już jutro węgierska Grande Partenza w końcu stanie się rzeczywistością, a uczestnicy 105. edycji Giro sprawdzą nogę na 195-kilometrowym odcinku z Budapesztu do Wyszehradu.
Oto, co na temat 1. etapu 105. edycji Giro d’Italia napisaliśmy przed rozpoczęciem wyścigu:
Etap 1, 6 maja: Budapeszt > Wyszehrad (195,0 km)
105. edycja Giro d’Italia rozpocznie się nietypowo, bo nie zainauguruje jej ani jazda indywidualna na czas, ani oczywisty odcinek dedykowany sprinterom. Piątkowy etap z Budapesztu do malowniczo położonego nad zakolem Dunaju Wyszehradu liczy 195 kilometrów i tylko 1390 metrów przewyższenia, ale wszystko, co najlepsze, zachowuje na końcówkę.
Tego dnia peleton krążyć będzie po bardzo subtelnie pagórkowatych obszarach na zachód od stolicy Węgier, ale meta zlokalizowana została na krótkim podjeździe do zamku w Wyszehradzie (5,6 km, śr. 4.2%, max. 8.0%), co najprawdopodobniej sprawi, że w różu zobaczymy dynamicznego kolarza w typie puncheura.
Pogoda
Maj to miesiąc, w którym terytorium Węgier zaczyna się stopniowo rozgrzewać, ale pogoda w nadchodzący weekend należeć ma do kapryśnych. Uczestnikom 105. edycji Giro d’Italia przyjdzie w piątek rywalizować przy temperaturze sięgającej 24 stopni Celsjusza, choć gęste, nisko zawieszone chmury i wysoka wilgotność powietrza najprawdopodobniej sprawią, że odczuwalna temperatura będzie znacznie wyższa. Szanse pojawienia się opadów na razie są dość niskie, ale mogą wzrosnąć, podczas gdy sobota i niedziela już teraz zapowiadają się deszczowo.
Faworyci
Tegoroczny Giro d’Italia zainauguruje pojedynek specjalizujących się w wyścigach jednodniowych puncheurów i najbardziej wytrzymałych sprinterów, który rozegra się na tle Dunaju i malowniczego zamku w Wyszehradzie.
Mathieu van der Poel (Alpecin-Fenix), jako jedyny specjalista tej klasy na liście startowej pierwszego wielkiego touru sezonu, od początku skazany był na miano niekwestionowanego faworyta 1. odcinka. Finałowy podjazd doskonale mu odpowiada i wiemy, że zakładanie koszulek lidera na wczesnym etapie rozgrywania imprez trzytygodniowych wzbudza zainteresowanie 27-letniego Holendra. Teraz okazuje się, że Van der Poel ma jeszcze jeden powód, by już w piątek sięgnąć po maglia rosa: oliwkową koszulkę Alpecin-Fenix, którą prawdopodobnie chciałby jak najszybciej z siebie zdjąć.
Nie jest jednak tak, że rywale oddadzą ten etap liderowi Alpecinu bez walki. Duże szanse na triumf w Wyszehradzie ma również najszybszy ze sprinterów tegorocznej edycji Giro – Caleb Ewan (Lotto Soudal) – o ile tylko Australijczyk zdoła zaprezentować formę ze swoich najlepszych wspinaczek na Poggio.
Z grona sprinterów wyróżnić trzeba również będącego rewelacją północnych klasyków Biniama Girmaya (Intermarche-Wanty-Gobert) oraz świetnego podczas Milano-Sanremo Vincenzo Albanese (EOLO-Kometa), a z kolarzy specjalizujących się w pagórkowatych wyścigach jednodniowych Alessandro Coviego, Diego Ulissiego (UAE Team Emirates), Magnusa Corta (EF Education-Easy Post), Davide Balleriniego (Quick-Step Alpha Vinyl), Jhonatana Narvaeza (INEOS Grenadiers) i Andreę Vendrame (AG2R Citroen).
Ochotę na sprawdzenie nogi mogą mieć również niektórzy kolarze celujący w klasyfikację generalną 105. edycji Giro d’Italia: Alejandro Valverde (Movistar), Joao Almeida (UAE Team Emirates), Simon Yates (BikeExchange), Richard Carapaz (INEOS Grenadiers) Pello Bilbao (Bahrain Victorious) czy Giulio Ciccone (Trek-Segafredo).
Giro d’Italia 2021: zapowiedź całego wyścigu
Giro d’Italia 2022: oficjalna lista startowa
Giro d’Italia 2022: plan transmisji telewizyjnych
Nie lubi Pani oliwkowego koloru 🥴😉?
Lubię, bo bardzo mi w nim do twarzy. Ale do Giro moim zdaniem nie pasuje. 😉
No tak, róż i oliwka … rzeczywiście zestaw dość oryginalny 🙃