fot. UNBOUND Gravel

W sobotę w amerykańskim stanie Kansas odbył się jeden z najsłynniejszych wyścigów szutrowych na świecie, czyli Unbound Gravel. Na najbardziej prestiżowym dystansie 200 mil po wygraną sięgnął Lachlan Morton, którego wyższość uznać musiało m.in. wielu obecnych i byłych szosowców. Wśród nich był aktualny gravelowy mistrz świata Matej Mohorič, który ostatecznie zszedl z trasy.

Na elitę mężczyzn czekało 200 mil, czyli około 327 kilometrów jazdy, spośród której aż 299 kilometrów poprowadzone było po drogach szutrowych. W tej konkretnej grupie (albowiem dystansów i kategorii na Unbound Gravel jest mnóstwo) na starcie zameldowało się 135 kolarzy, a wśród nich był m.in. aktualny gravelowy mistrz świata Matej Mohorič (Bahrain-Victorious) wspierany przez Łukasza Wiśniowskiego i Matevža Govekara.

Ataki rozpoczęły się praktycznie od startu, a jako pierwszy odjechał Tobias Kongstad. W pogoni za Duńczykiem mocno pracował Łukasz Wiśniowski, acz przed peletonem z czasem znaleźli się także kolejni kolarze – do lidera doskoczył Jonas Orset i taka dwójka po 30 milach miała już prawie 5 minut przewagi.

Na półmetku Tobias Kongstad, Jonas Orset i Innokenty Zavyalov mieli już tylko 2 minuty zapasu, acz w głównej grupie pozostawało coraz mniej zawodników – eliminowała ich nie tylko słabość, ale i defekty. Kilkukrotnie gumę przebijał m.in. Matej Mohorič, który niedługo później zaliczył także złamanie felgi i finalnie Słoweniec wraz ze swoimi pomocnikami zszedł z trasy ostatni raz odhaczając się na pomiarze po 3/4 dystansu.

Tam show zaczęli już kolarze walczący o zwycięstwo – najpierw odskoczył znany m.in. z wygranej etapowej podczas Giro d’Italia 2019 Chad Haga, a po chwili doskoczyli do niego Lachlan Morton i Thijs Zonneveld. Duet byłych worldtourowców szybko odczepił wciąż mającego kontrakt na poziomie kontynentalnym Holendra i ostatnie 50 mil panowie pokonali we dwóch. Mimo wielu prób o losach zwycięstwa zadecydował dopiero finisz, w którym lepszy okazał się być Lachlan Morton. Drugi był Chad Haga, a podium po 3,5 minuty uzupełnił Tobias Kongstad.

Spośród byłych gwiazd szosy biorących udział w Unbound Gravel na dystansie 200 mil warto wspomnieć, że metę przecięli tacy kolarze jak Greg Van Avermaet (7. miejsce), Jan Bakelants (28.), Petr Vakoč (41.), Thomas Dekker (42.), Daniel Oss (43.), Niki Terpstra (51.) czy Ian Boswell (57.).

Poprzedni artykułSanatorium pod Alpami – zapowiedź Critérium du Dauphiné 2024
Następny artykułParyż 2024: Dania wybrała 4-osobową kadrę olimpijską
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments