fot. Tour of Norway / Szymon Gruchalski

Królewski etap 13. Tour of Norway padł łupem Axela Laurance’a. Mistrz świata do lat 23 po wygranej na 2. odcinku został także nowym liderem tego wyścigu. Do końca pozostają 2 dni ścigania.

Dziś na kolarzy rywalizujących w Norwegii czekał najtrudniejszy spośród wszystkich etapów. Po 205 kilometrach z Oddy do Gullingen zawodnicy mieli zafiniszować na szczycie podjazdu długiego na 5,5 kilometra o średnim nachyleniu aż 8,8%. Liderem po pierwszym etapie był Thibau Nys (Lidl-Trek).

Stage 2 løyprprofil

Ucieczka dnia zawiązała się po dopiero godzinie jazdy, a znaleźli się w niej Sean Flynn (Team dsm-firmenich PostNL), Filip Řeha (ATT Investments), Hugo Scala Jr (Project Echelon Racing) i Anton Stensby (Team Coop – Repsol). Kontrolę nad peletonem, który tracił dziś maksymalnie 4 minuty, objęła ekipa Q36.5 Pro Cycling Team.

Z czasem do pracy wzięły się największe gwiazdy peletonu takie jak Wout van Aert (Team Visma | Lease a Bike) czy Alexander Kristoff (Uno-X Mobility). Na podjeździe na czoło powrócili jednak ponownie kolarze Q36.5 Pro Cycling Team, a w efekcie ich starań z główną grupą pożegnał się m.in. lider Thibau Nys (Lidl-Trek).

Jako pierwszy na finałowej wspinaczce na atak zdecydował się Marco Brenner (Tudor Pro Cycling Team). W pogoń za nim ruszył m.in. Mathias Vacek (Lidl-Trek), aktywnie jechali także zawodnicy INEOS Grenadiers. Finalnie jednak nikt nie odjechał, a o wygranej zadecydował atomowy finisz Axela Laurance’a (Alpecin-Deceuninck). Młody Francuz został nowym liderem norweskiej etapówki i ma spore szanse na triumf w całym wyścigu, albowiem przed kolarzami dwa stosunkowo proste odcinki.

Wyniki 2. etapu 13. Tour of Norway:

Wyniki dostarcza FirstCycling.com

Poprzedni artykułTour of Estonia 2024: Tomasz Budziński w dziesiątce, wygrał Norman Vahtra
Następny artykułBoucles de la Mayenne 2024: Pierwsza zawodowa wygrana Emiliena Jeannière
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments