Foto: Il Giro d'Abruzzo

Jan Christen (UAE Team Emirates) po pięknym ataku wygrał drugi etap Il Giro d’Abruzzo. Młody Szwajcar został także nowym liderem wyścigu.

Drugi etap wyścigu w Abruzji liczył 162 kilometry i prowadził z Alanno do Magliano de’ Marsi. Podobnie jak wczoraj na pagórkowatej trasie na kolarzy czekała jedna górska i jedna lotna premia.

W ucieczkę dnia zabrali się: Abram Stockman (TDT-Unibet), Diego Bracalente (MBH Bank Colpack Ballan), Alessandro Tonelli (VF Group-Bardiani CSF-Faizanè) oraz Andrea Guerra (Zalf Euromobil Fior).

Jedyną górską premią był dziś podjazd Monte Urano (4.5km długości; średnie nachylenie 9.4%). Wygrał ją jadący w czołówce lider tej klasyfikacji – Guerra. Maksymalna przewaga harcowników oscylowała wokół pięciu minut.

Kolarz Zalf Euromobil Fior nie dał także szans kolegom na lotnej premii w Luco dei Marsi. Pod koniec rywalizacji mieliśmy nieoznaczony podjazd, na którym ucieczka ostatecznie się rozpadła, a peleton zdecydowanie przyspieszył.

22 kilometry przed metą przed dużą grupą jechał już tylko Tonelli, który miał niespełna 30 sekund przewagi. Tempo w peletonie dyktowali kolarze UAE Team Emirates. Po mocnej zmianie Pablo Torresa samotny Włoch został doścignięty.

16 kilometrów przed metą zaatakował Jan Christen (UAE Team Emirates). Do młodego Szwajcara po chwili dojechała mocno wyselekcjonowana grupa. Jednak Christen nie zamierzał odpuszczać i atakował jeszcze kilka razy.

6200 metrów przed metą na zjeździe ponowie na czele pokazał się Szwajcar. Próbował gonić Alexey Lutsenko (Astana Qazaqstan Team), ale nikt się nie kwapił, aby dać zmianę Kazachowi.

Jan Christen kręcił pięknie i nie dał się już dogonić do samej mety. Dla 19- letniego kolarza był to wielki dzień, ponieważ zaliczył pierwsze swoje zawodowe zwycięstwo. Szwajcar został także nowym liderem wyścigu!

Drugi był Alexey Lutsenko (Astana Qazaqstan Team), a trzeci Thomas Pesenti (JCL Team UKYO).

Wyniki drugiego etapu Il Giro d’Abruzzo 2024:

Results powered by FirstCycling.com

 

Poprzedni artykułLennard Kämna opuścił oddział intensywnej terapii
Następny artykułZnamy drużyny ORLEN Wyścigu Narodów 2024
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments