Bahrain Victorious / photo Tim Van Wichelen/CV/SprintCyclingAgency©2023

Matej Mohorič zwycięzcą królewskiego, 4. etapu CRO Race. Drugi na mecie Magnus Sheffield został nowym liderem klasyfikacji generalnej.

Dziś na zawodników czekało 191 kilometrów z Krk do Labin. Pierwsza połowa trasy była jedynie nieco pofałdowana, ale w drugiej znalazło się aż 5 górskich premii. Pierwszą z nich był długi Poklon (13,3km; 5,7%), następnie do przejechania były Africi (5,3km; 5%), Lindar (2,5km; 5,9%), Labin (5,7km; 4,7%) i prowadzący na metę Labin (1,8km; 5,8%). To jedyny etap w tym wyścigu kończący się podjazdem, co zapowiadało intensywną walkę faworytów.

Odjazd dnia utworzyli dziś ledwie trzej kolarze – Jonas Abrahamsen (Uno-X Pro Cycling Team), Mirco Maestri (EOLO-Kometa) i Michal Schuran (ATT Investments). Panowie nie dotrwali jednak nawet do startu transmisji telewizyjnej, a zatem zostali złapani na przeszło 70 kilometrów przed metą. Kontrolę nad wyścigiem objęli dziś przede wszystkim zawodnicy Team Jayco AlUla.

Po Poplonie wirtualnym liderem klasyfikacji górskiej został Michal Schuran, ale jego pozycję na kolejnej premii atakować próbował Jonas Rapp (Team Hrinkow Advarics). Walka o punkty była najciekawszym elementem tego etapu, który nieco zawodził – coraz drobniejszy peleton jechał w sumie bez ataków, nie musiał gonić ucieczki, przez co atmosfera była nieco senna i stanowczo za spokojna jak na przewidywania ekspertów.

Z czasem do Team Jayco AlUla na czele peletonu dołączyła drużyna Uno-X Pro Cycling Team. Atak przypuścili jednak inni zawodnicy – 11 kilometrów przed metą zaczął Magnus Sheffield (INEOS Grenadiers), za którym pojechał Oscar Onley (Team DSM-firmenich). Ich akcja przyniosła jednak jedynie redukcję rozmiaru peletonu, a na szczycie pierwszego przejazdu przez metę na czele zameldował się Roger Adrià (Equipo Kern Pharma).

Mimo kolejnych skoków grupa cały czas była całkiem duża i zbita, a o losach wygranej zadecydował niemalże sprinterski pojedynek na podjeździe. Najlepiej rozprowadzali się zawodnicy INEOS Grenadiers, ale z ich koła wyszedł Matej Mohorič (Bahrain-Victorious) i to zeszłoroczny zwycięzca CRO Race sięgnął po triumf na etapie. Liderem został zaś drugi na mecie Magnus Sheffield.

Najlepszym z Polaków był dziś Piotr Pękala – kolarz Santic-Wibatech zajął 14. miejsce, a jego klubowy kolega Szymon Tracz przeciął metę jako 20. To da biało-czerwonym podobne lokaty w klasyfikacji generalnej na 2 etapy przed zakończeniem zmagań w Chorwacji.

Wyniki 4. etapu 8. CRO Race:

Wyniki dostarcza FirstCycling.com

Poprzedni artykułAmazon zostanie nowym sponsorem Jumbo-Visma?
Następny artykułWszyscy do Sobótki! Finał Bike Maratonu 7 października
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments