Kacper Krawiec (Telcom-On Clima-Osés) wygrał trzeci, królewski, etap hiszpańskiego wyścigu Vuelta a Hispania. Podium uzupełnił Hiszpan Alberto Alvarez oraz Francuz Clement Izquierdo. 21-latek tym samym awansował na pozycję wicelidera klasyfikacji generalnej ze stratą 23 sekund do prowadzącego Izquierdo. Dla Kacpra to już szóste zwycięstwo na hiszpańskich szosach w tym sezonie.
Vuelta a Hispania to pięcioetapowy lokalny hiszpański wyścig. Dzisiejszy odcinek był zdecydowanie najtrudniejszym podczas całej rywalizacji, mierzył on 120 kilometrów i kończył się na podjeździe do Alto Campoo.
U podnóża finałowego podjazdu dnia – Fuente del Chivo (15.3 km; 6.2%) samotny uciekinier – Daniel Martín (Gomur-Cantabria) miał już tylko 30 sekund przewagi nad goniącym go peletonem. Podczas wspinaczki mocno wiało, ale nie przeszkodziło to Polakowi by zaatakować 7 kilometrów przed finiszem i samotnie ruszyć w kierunku mety. Szybko wypracował on ponad minutę przewagi nad pogonią. Bliżej szczytu w pogoń ruszył między innymi Alberto Alvarez, który błyskawicznie niwelował różnicę do naszego zawodnika. Ostatecznie Kacper przeciął linię mety jako pierwszy, 20 sekund przed Alvarezem i 47 sekund przed Izquierdo.
W klasyfikacji generalnej Krawiec jest drugi i traci 23 sekundy do lidera, do końca rywalizacji pozostały dwa wymagające etapy, gdzie wciąż wiele może się wydarzyć. Trzymamy kciuki za jak najlepsze dalsze występy!
Braw. Czekamy na dalsze informacje z wyscigu. Takie wiadomosci ciesza i cieszy tez tobze redakcja szuka wylapuje tego typu informacje! Teraz fajnie byloby porozmawiac z chlopakiem o wyscigu, sciganiu w Hiszpanii, planach, ambicjach…
Brawo Kacper.
Zawsze w Ciebie wierzyłem.
Tak trzymaj z radości aż zadzwonię chyba do rodziców po domowy sok taty.
Brawo raz jeszcze gratuluję. Jest dobrze