Maxime Decomble wygrał 2. etap Giro Della Lunigiana 2023. Ze świetnej strony na trasie pokazał się Patryk Goszczurny, który zajął dziś 7. miejsce i jest na 3. pozycji w klasyfikacji generalnej 47. edycji tego prestiżowego wyścigu.
Drugiego dnia rywalizacji na najlepszych juniorów świata czekało 98 kilometrów między Portofino a Chiavari. Organizatorzy na tak krótkim etapie poprowadzonym między dwiema nadmorskimi miejscowościami zdołali zmieścić 3 górskie premie, w tym przede wszystkim Passo del Portello (15km; 5,9%). To zapowiadało bardzo ciekawą rywalizację.
Typowo dla juniorskiego ścigania nie oglądaliśmy ucieczki złożonej z mniej znanych zawodników, ale od startu do przodu ruszyła grupa, w której była także czołówka klasyfikacji generalnej wyłoniona na dwóch pierwszych etapach rozegranych wczoraj rano i po południu. Konkretnie na czele znaleźli się Marco Stocker (Austria), Milan Donie i Jasper Schoofs (Belgia), Léo Bisiaux, Maxime Decombe i Clement Sanchez (Francja), Kasper Haugland i Storm Ingebrigtsen (Norwegia), Patryk Goszczurny (Polska), Pavel Šumpík (Czechy), Jaka Marolt i Anze Ravbar (Słowenia), Pablo Torres i Gari Ugarte (Hiszpania), Lorenzo Finn (Liguria), Michele Bicelli (Lombardia) oraz Lorenzo Mottes (Trento).
Jako że na czele znalazł się m.in. 5. w klasyfikacji generalnej Patryk Goszczurny to pogoń musiała szybko zareagować. Odjazd błyskawicznie wypracował sobie bowiem prawie 1,5 minuty, a w pogoń osobiście ruszył zwycięzca obu wczorajszych etapów i zarazem lider Jarno Widar (Belgia) oraz drugi w generalce Jørgen Nordhagen (Norwegia).
O dziwo pierwszemu z tej dwójki nie udało się dojechać do ucieczki, która na zjazdy ruszyła w składzie Patryk Goszczurny, Léo Bisiaux, Maxime Decombe, Clement Sanchez, Jørgen Nordhagen, Storm Ingebrigtsen, Pavel Šumpík, Lorenzo Finn oraz Lorenzo Mottes. 25 kilometrów przed metą, a więc w momencie gdy teren robił się coraz bardziej płaski, dziewiątka napędzana głównie przez 3 Francuzów miała prawie 3 minuty zapasu nad peletonem i zanosiło się, że jest nie do dogonienia.
Różnica z czasem jeszcze tylko rosła i to oznaczało, że w czołówce jest nie tylko zwycięzca etapowy, ale i najprawdopodobniej to właśnie ona rozegra w najbliższych dniach między sobą walkę o triumf w klasyfikacji generalnej.
Finalnie na ulicach Chiavari swoją przewagę liczebną świetnie wykorzystali Francuzi, a po wygraną sięgnął Maxime Decomble. Jako 7. metę przeciął Patryk Goszczurny, który dzięki temu awansował na 3. miejsce w klasyfikacji generalnej na 2 etapy przed końcem zmagań.
Wyniki 2. etapu 47. Giro Della Lunigiana:
Wyniki dostarcza FirstCycling.com
