fot. Lang Team

Co to był za dzień! Rekordowa frekwencja, wspaniała trasa, wyjątkowe nagrody! Taka była tegoroczna edycja ORLEN Tour de Pologne Amatorów. Jedynego w swoim rodzaju wyścigu dla amatorów na odcinku trasy Tour de Pologne UCI WorldTour. Najwyższym stopniu podium stanęli: Maja Włoszczowska i Adam Adamkiewicz.

– Chciałem wszystkim pogratulować odwagi, zaangażowania. Wiem jako kolarz, że nie było łatwo. Widziałem Wasz wysiłek i determinację. Tym bardziej jestem z Was dumny

– mówił ze sceny Czesław Lang.

– Wszystkim Wam bardzo dziękuję i już dziś zapraszam na trzecią edycję wyścigu w tym roku, do Bytowa!

– zakończył wicemistrz olimpijski z Moskwy.

fot. Lang Team

Ponad dwa tysiące zawodników i zawodniczek, którzy zgłosili się na start wyścigu mieli do pokonania wymagającą trasę, na dystansie 83 km. Pierwszy na mecie zameldował się Adam Adamkiewicz (KM PSP Poznań). Wśród kobiet triumfowała Maja Włoszczowska. Najlepszą drużyną została ekipa 7R ROWMIX TEAM p/b 72.

Zwycięzcy jako nagrody otrzymali rowery Felt, nagrody finansowe oraz 6-dniowe zaproszenie do Madonna di Campiglio dla dwóch osób, oraz produkty Vitarade. Kolejny wyścig dla amatorów został zaplanowany na 16 września w Bytowie.

Wyniki

Poprzedni artykułKatarzyna Niewiadoma: „Marzyłam o założeniu koszulki góralki”
Następny artykułTour de Pologne 2023: Relacja na żywo z trzeciego etapu
Subscribe
Powiadom o
guest
10 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Tom
Tom

No Maja Włoszczowska to faktycznie „amator” 😂

Tomasz
Tomasz

Mam wielki szacunek dla pani Mai, ale jednak moim zdaniem byli zawodowcy nie powinni brać udziału w imprezach dla amatorów, bo ci ostatni są z góry skazani na przegraną.

Zniesmaczona
Zniesmaczona

Kompletny brak organizacji, paraliż miasta, stwarzanie zagrożenia, personel pomocniczy (policja, straż itp) nie doinformowany, ogólny chaos wprowadzony przez organizatorów. Zabawa dla „amatorów” kosztem prawdziwych miłośników sportu.

Marcin
Marcin

A najlepsze, że Pani Maja nie jechała sama, miała „support” męski, dodatkowo znała trasę jak własną kieszeń, trochę obciachowo wizerunkowo to wyszło , powinna jechać poza kategorią.

Tadeusz
Tadeusz

Jak łatwo stracić szacunek wielu kibiców. Rok temu szanowany sportowiec , dzisiaj chyba zabrakło wyczucia czy wypada rywalizować z amatorami . Myślę , że zabrakło snykersa. A tak poważnie wygląda to na policzek dla wszystkich , którzy jechali ten wyścig. Mam nadzieję , że Maja wyciągnie wnioski z tej wtopy.

Sylwia
Sylwia

Tak naprawdę Włoszczowska z Langiem pozbawili cennych nagród amatorkę, która była druga, a właściwie wygrała. Zastanawiam się czy ci ludzie są tak glupi, że tego nie rozumieją ( o Włoszczowskiej, absolwentce matematyki trudno chyba powiedzieć, że jest glupia), czy świadomie oszukują. A może sportowcy już tacy są, że o swoje pseudoambicje walczą po trupach.
Ciekawe, czy jak za parę lat Kwiatek skończy karierę , to też wystartuje i zgarnie nagrody, a Lang powie, że to w porządku

Małgorzata
Małgorzata

No szacun Pani Maju….wygrac z amatorami to jest wyczyn ….chowaja sie wszystkie Pani dotychczasowe osiagniecia

Jarek
Jarek

Totalne nieporozumienie aby mistrzyni świata ścigała się z amatorami. To że jest to zgodne z przepisami niczego nie zmienia. 1/ zawodowiec nie pracuje zawodowo inaczej niż jeżdżąc na rowerze, mając pełną opiekę, lekarzy, dietetyków, trenerów, szlifując i podnosząc swoją i tak wysoką wydolność na poziom niemożliwy do osiągnięcia przez amatora, który dodatko pracuje. Zawodowiec robi w rok 25-40 tyś km amator 10-15 tyś.
2/ zawodowiec na poziomie mistrza nawet po dwóch latach przerwy nie wytraca znacząco swojej wydolności i bez jazdy wydolność tlenową ma znacznie wyższą niż trenujący amator, Maja ma obecnie coś w okolicach 65-70m o ile nie wyżej, amatorka 40-50. To przepaść !!! O ftp, szybkości regeneracji, technice jazdy nawet nie ma co wspominać.
3/ amatorzy wpłacają wpisowe składając się także na nagrody, zatem powinny trafić do nich a nie do zawodowca który ich bije jedną nogą. A Maja wpłaciła wpisowe ? Różnica czasu wskazuję na niemożliwą do zniwelowania różnicę pomiędzy mistrzynią a drugą amatorką, która napewno szła na całego w tzw trupa i co ? Wiele minut w plecy. Czy mistrzyni nie czuje problemu ? Nie ? To może organizować zawody mma amatorów z byłymi mistrzami ?
4/ można jechać wspólnie ale nie klasyfikować, amator ma wygrać z amatorem bo nie może wygrywać z byłym zawodowcem i to mistrzem, musi upłynąć co najmniej 5 lat i to bez treningu aby parametry mistrza były bliższe amatorowi ale jeśli mistrz ciągle jeździ jak wcześniej to amator będzie bez szans w podobnej grupie wiekowej. Tylko dużo młodszy i zdolny (wydolnościowo) i dużo trenujący amator może nawiązać walkę z byłym starszym mistrzem.
Maja nie jest stara mogłaby jeszcze brać udział w wyścigach zawodowców. Ale jest już za słaba na top zawodowych kolarek więc szanse na wygrywanie ma niewielkie. To co, trzeba jej poprawić samopoczucie? Zawodowiec zawodowcowi kosztem amatorów ?

kibic
kibic

Nie wiem w czym problem. Maja nie chciała być klasyfikowana, ale nie zgodziły się na to inne zawodniczki.

Buszmen
Buszmen

Okradanie amatorów w białych rękawiczkach, zawodnicy obecni i byli poza kategorią 'amator’, bez nagród – mogą otrzymać extra pakiet od sponsorów. Zapytajcie czwarta dziewczynę co myśli o amatorce nr.1. Najgorsze że Lang nie widzi problemu, szanuję Pana Czesława ale to jest ściema. Sam walczyłem na trasie więc doceniam najlepszych ale to jest wyścig amatorów i każdy zapłacił w pakiecie za nagrody dla najlepszych AMATORÓW.