fot. ORLEN Tour de Pologne Amatorów

Ta informacja była już długo wyczekiwana przez wszystkich amatorów kolarstwa. W 2023 roku ORLEN Tour de Pologne Amatorów odbędzie się w Karpaczu! 30 lipca stolica polskich Karkonoszy, będzie także stolicą kolarstwa. Na zawodników będzie czekać nowa, wymagająca trasa, na której będą mogli sprawdzić swoje możliwości. 

Po dwóch latach ścigania się w Arłamowie nadszedł czas na zmiany i kolejne wyzwania. Czesław Lang przygotował nową trasę skrojoną specjalnie pod wszystkich, którzy chcą zmierzyć się z własnymi możliwościami i innymi zawodnikami na trasie. W Karpaczu amatorzy będą mieli do pokonania trasę o długości 79 kilometrów. Dla wszystkich uczestników będą medale pamiątkowe, a najlepsi mogą spodziewać się wartościowych nagród. Podczas ostatniej edycji, zwycięzcy – Adam Wójcik oraz Sonia Cięciel – wrócili do domów nie tylko z pięknymi wspomnieniami, ale także podwójnym zaproszeniem do czterogwiazdkowego hotelu we włoskim resorcie narciarskim Madonna di Campiglio.

fot. ORLEN Tour de Pologne Amatorów

Co więcej, w 2023 roku kolarze będą mogli walczyć o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej cyklu ORLEN Lang Team Race, w którego skład wchodzi także impreza w Karpaczu. Już dziś zapraszamy do udziału w wyścigach w Arłamowie (27.05) oraz w Bytowie (16.09). Zapisy na wszystkie wyścigi zostaną otwarte jeszcze w 2022 roku.

Poprzedni artykułArctic Race of Norway 2023 odwiedzi najbardziej wysunięty na północ punkt Europy
Następny artykułNaszosowa zapowiedź sezonu 2023: Movistar Team
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Kibic
Kibic

Wow! Wspaniale! Uwielbiam tamtejsze trasy i podjazdy:) ciekawe jaką to nową trasę przygotowali dla nas

Lisa Draxlmaier
Lisa Draxlmaier

No i super. Asfalt w samym Karpaczu jest ok, ale pętla w dół, w kierunku Sosnówki czy Podgórzyna jest raczej tragiczna. Chyba że trasa zostanie tak poprowadzona, że przez Karpacz będzie się zjeżdzać w dół – to byłoby jednak bez sensu. Obstawiam pętlę z Jeleniej Góry do Karpacza, przejazd przez Orlinek, zjazd przez Podgórzyn i potem ponownie do Karpacza na finałowy podjazd. Będę.