Jedną z gwiazd rozpoczynającej się w sobotę 80. edycji Tour de Pologne jest Słoweniec Matej Mohorič, który ma za sobą udany występ w zakończonej przed niespełna tygodniem Wielkiej Pętli. Zawodnik ekipy Bahrain Victorious trzymał jednak organizatorów narodowego touru w niepewności do niemal ostatniej chwili, dopiero w przeddzień rozpoczęcia wyścigu podejmując ostateczną decyzję na temat swoich najbliższych startów.
Podczas prezentacji ekip na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich Mohorič zdradził, że do końca rozważał dwie alternatywne ścieżki, z których tylko jedna prowadziła przez polskie szosy.
Miałem dwa plany. Jeden zakładał przyjazd tutaj, drugi wystartowanie w San Sebastian [Donostia San Sebastian Klasikoa] i mistrzostwa świata, ale ostatecznie wybrałem Tour de Pologne,
– powiedział Matej Mohorič (Bahrain Victorious).
Od razu 28-letni Słoweniec wyjaśnił, że decyzja ta uzależniona była przede wszystkim od jego ewentualnego startu w Glasgow, z którego ostatecznie zrezygnował.
Uważam, że to dla mnie lepsze przygotowanie do ostatniej części sezonu, szczególnie Benelux Touru, jakkolwiek obecnie nazywa się ten wyścig [Renewi Tour]. Nie wydaje mi się, abym był w stanie wygrać mistrzostwa świata i nie chciałem tam jechać tylko po to, żeby ukończyć je na 8. miejscu, czy coś w tym stylu. Wolałem przyjechać tutaj i spróbować wygrać etap, albo nawet celować w klasyfikację generalną,
– doprecyzował 28-letni Słoweniec.
Jeden z liderów drużyny Bahrain Victorious potwierdził też, że pagórkowata trasa tegorocznej edycji imprezy jest dla niego idealna, na tak wczesnym etapie nie martwiąc się zanadto odcinkiem jazdy indywidualnej na czas w Katowicach.
Trasa jest dla mnie idealna, więc mam nadzieję, że pojedziemy bardzo dobry wyścig,
– zakończył.
W składzie Bahrain Victorious na 80. edycję Tour de Pologne znaleźli się Matej Mohorič, Damiano Caruso, Fran Miholjević, Kamil Gradek, Matevz Govekar, Andrea Pasqualon i Antonio Tiberi.