fot. Tour de France Femmes

Ricarda Bauernfeind (Canyon //SRAM Racing) odniosła zwycięstwo na piątym etapie Tour de France Femmes. Niemka triumfowała po długim, samotnym ataku. Liderką pozostała Lotte Kopecky.

Na piątym etapie z Onet-le-Chateau do Albi do pokonania było 126 kilometrów, czyli 50 mniej niż wczoraj. Trasa także nie była aż tak najeżona podjazdami. Zawodniczki musiały się zmierzyć z trzema premiami górskimi – Côte de Najac, Côte de Laguépie i Côte de Monestiés oraz ze wzniesieniem w Castelfadèze, gdzie przyznawane były bonifikaty. Ostatni podjazd zlokalizowany był na 24 kilometry przed metą.

Niestety, już na początku etapu dotarła do nas informacja o tym, że wycofała się Kaja Rysz (Lifeplus – Wahoo). Na starcie nie stanęła za to Lorena Wiebes (Team SD Worx – Protime). W ucieczce jechało 11 zawodniczek. Były to: Paula Patino (Movistar Team), Mischa Bredewold (Team SD Worx – Protime), Amber Kraak (Jumbo – Visma), Olivia Baril (UAE Team ADQ), Loes Adegeest (FDJ – Suez), Justine Ghekiere (AG Insurance – Soudal Quick-Step), Claire Steels (Israel Premier Tech Roland), Hannah Ludwig (Uno-X Pro Cycling Team), Clara Koppenburg (Cofidis Women Team), Ella Wyllie (Lifeplus – Wahoo) i Clara Emond (Arkea Pro Cycling Team). Najmniejszą stratę w klasyfikacji generalnej – 2:44 – miała Steels.

Peleton dogonił ucieczkę już na 52 kilometry przed metą. Premię górską na Côte de Najac wygrała Yara Kastelijn, a Katarzyna Niewiadoma była druga. Holenderka zdobyła również trzy punkty na Côte de Laguépie, korzystając z tego, że peleton jechał razem, choć był już nieco zredukowany.

Na podjeździe bonusowym Castelfadèze zaatakowała Ricarda Bauernfeind (Canyon //SRAM Racing), która przy okazji zdobyła sześć sekund. Jej tempo, ale nieskutecznie, próbowała utrzymać Claire Steels. Trzecia na finiszu była Ashleigh Moolman. Bauernfeind miała ponad minutę przewagi na lotnej premii w Monestiés, a chwilę później również samotnie pokonała ostatnią premię górską Côte de Monestiés.

Na ostatnich płaskich kilometrach główna grupa, za sprawą Marlen Reusser (Team SD Worx – Protime) zmniejszał różnicę do prowadzącej zawodniczki Canyon //SRAM Racing. Na pięć kilometrów przed metą Reusser odjechała razem z Liane Lippert (Movistar Team). To okazało się korzystne dla uciekinierki. Ricarda Bauernfeind jechała z blisko półminutową przewagą. Utalentowana Niemka odniosła pierwsze zwycięstwo dla grupy Canyon na tym wyścigu. Reusser zajęła drugie miejsce, a trzecia była Lippert. Główną grupę przyprowadziła Lotte Kopecky, która utrzymała prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Karę 20 sekund za zbyt dużą pomoc samochodu przy powrocie do peletonu do defekcie otrzymała Demi Vollering. Wiceliderka spadła na siódme miejsce, a druga dzięki bonusowym sekundom jest teraz Ashleigh Moolman.

Katarzyna Niewiadoma zajęła szóste miejsce na etapie i utrzymała czwartą pozycję w klasyfikacji generalnej. Agnieszka Skalniak-Sójka (Canyon //SRAM Racing) była 63. (12:41), Marta Lach (Ceratizit-WNT Pro Cycling Team) 80. z taką samą stratą.

Results powered by FirstCycling.com

Poprzedni artykułEYOF 2023: Szymon Wrona piąty w ramach Olimpijskiego Festiwalu Młodzieży Europy
Następny artykułDookoła Mazowsza 2023: Bartosz Rudyk trzeci, Oded Kogut znów najszybszy
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Alek
Alek

oglądając te etapy to mam wrażenie, że nikt nie chce gonić ucieczek…