fot. Klub Kolarski Ziemia Darłowska

Pierwszy złoty medal podczas tegorocznych Mistrzostw Polski trafił do Martyny Szczęsnej. Zawodniczka WMKS Olsztyn zdecydowanie pokonała swoje rywalki podczas jazdy indywidualnej na czas i mogła na mecie cieszyć się jednym z najpiękniejszych momentów w swoim kolarskim życiu.

Z racji na dobry występ przed rokiem Martyna Szczęsna stawała na starcie jako druga od końca. Juniorka z WMKSu Olsztyn w tym roku świetnie spisywała się w kolejnych Pucharach Polski, zatem nie mogło dziwić, że dla wielu była faworytką do złotego medalu. 18-latka wytrzymała presję i z przewagą aż 29 sekund sięgnęła po krążek z najcenniejszego kruszcu.

Bardzo się cieszę z tego złotego medalu. Od początku wiedziałam na co mnie stać, miałam z tyłu głowy po co tu przyjechałam i ten cel zrealizowałam. Co prawda nim to do mnie dotarło minęło trochę czasu, bo musiałam ochłonąć. Wyjechałam się jak nigdy w życiu, było bardzo ciężko

— na gorąco opowiadała nam Martyna Szczęsna.

Na gorąco to słowo klucz – w Wydmusach termometry pokazywały dziś przeszło 30 stopni Celsjusza, a w okolicach startu/mety próżno było szukać cienia. Sama malownicza trasa oferowała jednak nieco więcej ulgi od tego ukropu, który co warto pamiętać męczył wszystkie zawodniczki równie mocno. Sama trasa miała 16 kilometrów i składała się z technicznego startu oraz wielu prostych odcinków przez większość dystansu.

Warunki były trudne, do tego wiało troszkę. Sama trasa bardzo mi się podobała, ten początek trasy składający się z kilku zakrętów był urozmaiceniem. Taki techniczny start mi odpowiadał

— kontynuowała złota medalistka w jeździe indywidualnej na czas juniorek.

Mistrzostwo Polski to z pewnością przepustka do kolejnych, często ważniejszych startów. Martynie Szczęsnej zdarzało się już zakładać koszulkę reprezentacyjną – w tym roku startowała m.in. w Trofeo Binda i Omloop Borsele. Teraz jest szansa, że 18-latka złapie się do kadry na Mistrzostwa Europy czy nawet na Mistrzostwa Świata w Glasgow.

Liczę na ten wyjazd! Jestem w kontakcie z trenerem kadry. Do tego właśnie dostałam informację, że już za kilka dni, bo pod koniec czerwca, zgrupowanie kadry torowej w Pruszkowie pod kątem Mistrzostw Europy, więc mam nadzieję, że uda mi się pojechać i tam, i na szosowe wyścigi

— z wielkim zapałem w głosie zapowiadała Martyna Szczęsna.

Teraz przed juniorkami jeszcze wyścig ze startu wspólnego. 18-latka reprezentuje WMKS Olsztyn, klub, który nie może liczyć na liczny udział swoich zawodniczek w tegorocznych Mistrzostwach Polski. Młoda kolarka nie załamuje się jednak i zapowiada walkę o pełną pulę w Ostrołęce.

Mam zamiar pojechać najlepiej jak mi się uda. Zawsze widać szansę na medal, a w naszej kategorii wiekowej nie ma na tyle wielu zawodniczek, by przewaga liczebna którejś z drużyn miała odegrać kluczową rolę. Wierzę, że sobie poradzę

— zakończyła szeroko uśmiechnięta mistrzyni Polski w jeździe indywidualnej na czas juniorek.

Rozmawiali Jakub Jarosz i Kacper Krawczyk


Dziennikarze Naszosie.pl są obecni na Mistrzostwach Polski w kolarstwie szosowym – Ostrołęka 2023. Zachęcamy do śledzenia materiałów z tych zawodów, a także naszych relacji tekstowych, które towarzyszyć Państwu będą przez wszystkie dni zmagań o medale naszego krajowego czempionatu.

Zapowiedź Mistrzostw Polski – Ostrołęka 2023
Mistrzostwa Polski 2023 – wszystkie teksty

Poprzedni artykułMistrzostwa Polski 2023: Martyna Szczęsna mistrzynią wśród juniorek!
Następny artykułMistrzostwa Polski 2023: Kacper Gieryk broni tytuł w indywidualnej jeździe na czas!
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.