fot. Copernicus

Za nami 2. z 4. etapów Międzynarodowego Wyścigu Kolarskiego o Puchar Prezydenta Miasta Grudziądza. W Chełmży o wygranej zadecydował sprint z dużego peletonu, a w tym zwycięski okazał się być Girts Harkins z reprezentacji Łotwy. 3 kolejne miejsca na etapie zajęli Polacy – Szymon Wiśniewski (UKS Copernicus CCC Toruń), Bartosz Marut (Województwo Śląskie) i Wiktor Gałdyn (SMS Toruń).

Dziś na zawodników czekały 103 kilometry. Kolarze ruszyli z Lisewa i już po kilku kilometrach wjechali na 21,5-kilometrową rundę, po której kręcili się dziś 4-krotnie. Meta została ulokowana w Chełmży, a trasa była praktycznie w całości płaska.

fot. Procyclingstats

Transmisję komentatorzy rozpoczęli od zwrócenia uwagę na coś, co i u nas zauważył jeden z komentujących – wczorajszy etap miał taki, a nie inny przebieg m.in. z powodu dwóch dużych kraks w pierwszej części rywalizacji. Te wyeliminowały ze stawki przeszło 20 juniorów i z pewnością miały duży wpływ na dalsze wydarzenia.

Wróćmy jednak do dzisiejszej rywalizacji. Przez pierwsze 20 kilometrów grupa jechała w całości, aż wreszcie skuteczny skok wykonał jeden z Łotyszy – 6. na wczorajszym etapie, czyli pierwszy z peletonu Davis Gludavs (Reprezentacja Łotwy). 17-latka peleton dopadł niedługo po pierwszej lotnej premii, na której po bonusowe sekundy sięgnęli także Szymon Wiśniewski i Dawid Łątkowski – dwaj zawodnicy UKS Copernicus CCC Toruń.

Tempo wyścigu dziś, podobnie jak wczoraj, było bardzo wysokie i znacząco przekraczało 40km/h. Pewien przestój musiał nastąpić jednie na 54km przed metą – wówczas peleton zwolnił po kraksie, którą spowodował puszczony luzem pies, w którego wjechała grupa zawodników (w transmisji mniej więcej 1:09:35).

Mniej więcej na półmetku etapu do przodu skoczył Kristupas Mikutis (Reprezentacja Litwy). 17-latek, który na co dzień ściga się w barwach Cannibal – Victorious U19, szybko wypracował sobie pół minuty przewagi. Jego akcję skasowali jednak na 40km przed metą koledzy lidera z Team Bach Advokater-CEC.

Na lotnej premii na prowadzeniu w generalce umocnił się Alfred Kongstad, który zgarnął 3 sekundy. Po kolejne premie sięgnęli inni wczorajsi uciekinierzy – drugi był Igor Włodarczyk (ALKS Stal Grudziądz), a 3. kreskę na tym finiszu przeciął Marceli Pera (SMS Toruń). Niedługo później znów mieliśmy ucieczkę – ponownie do przodu ruszył Davis Gludavs (Reprezentacja Łotwy), z którym tym razem zabrał się Felix Rintisch (LV Brandenburg).

Duet zdołał dotrwać do trzeciej lotnej premii, gdzie Łotysz ograł Niemca, a po sekundkę sięgnął Igor Włodarczyk (ALKS Stal Grudziądz). Do mety pozostawało wówczas nieco ponad 20km. Na czele peletonu znaleźli się wówczas m.in. Łotysze, którzy pilnowali by nie doszło już do kolejnych akcji. To im się udało, a na kostce brukowej na ulicach Chełmży najszybciej zafiniszował Girts Harkins z reprezentacji Łotwy.

2. na mecie zameldował się Szymon Wiśniewski (UKS Copernicus CCC Toruń), kolejne miejsca zajęli Bartosz Marut (Województwo Śląskie, na co dzień Grupa Kolarska Gliwice) i Wiktor Gałdyn (SMS Toruń, na co dzień KTK Kalisz).

W klasyfikacji generalnej nie zaszły większe zmiany – liderem pozostał Alfred Kongstad, który o 7 sekund wyprzedza Marcelego Perę, a 3. pozostaje Hugo Rishøj. W pierwszej „10” znajdują się także 4. Igor Włodarczyk, 7. Szymon Wiśniewski i 9. Bartosz Marut. Przed zawodnikami jeszcze 2 etapy.

Wyniki 2. etapu 32. Międzynarodowego Wyścigu Kolarskiego o Puchar Prezydenta Miasta Grudziądza:

Wyniki dostarcza FirstCycling.com

Transmisja:

Poprzedni artykułKarpacki Wyścig Kurierów 2023: Cycling Team Friuli wygrywa na otwarcie
Następny artykułLeiedal Koerse 2023: 18-letnia Julia Kopecký zwycięska, Daria Pikulik druga
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments