Belgrad-Banja Luka 2023: 14 Polaków na starcie, Mazowsze Serce Polski broni tytułu

Choć bez bezpośredniego obrońcy tytułu, to jednak z zamiarem wygrania po raz 4. z rzędu serbsko-bośniackiej etapówki ruszają na Belgrad-Banja Luka kolarze HRE Mazowsze Serce Polski. Plany pokrzyżować spróbują im m.in. zawodnicy Voster ATS Team.

Belgrad-Banja Luka przez lata był imprezą pierwszej kategorii, a to oznaczało, że zawodnicy zdobywali na nim cenne zawodowe zwycięstwa i całkiem niezłe punkty do rankingu UCI. To się zmieniło i wyścig spadł o półkę niżej – w tym roku przy jego nazwie znajdziemy cyferki 2.2. Nie widać tego jednak po liście startowej, która jak co roku jest na mniej więcej podobnym poziomie.

Najniższe numery startowe otrzymali kolarze HRE Mazowsze Serce Polski. Pod nieobecność dochodzącego do siebie po złamaniu obojczyka Jakuba Kaczmarka (triumfatora z 2020 i 2022 roku) o sukces spróbuje powalczyć ekipa w następującym składzie: Marcin Budziński, Tomasz Budziński, Norbert Banaszek, Adrian Banaszek, Jeppe Aaskov Pallesen, Viktor Filutás oraz Eduard-Michael Grosu.

Dobre wspomnienia z tej imprezy mają także zawodnicy Voster ATS Teamu – w 2019 roku triumfatorem całego wyścigu był ścigający się w ich barwach Paweł Franczak, a 2 lata później, gdy zwycięzcą był Mihkel Räim dzierżący wówczas mazowieckie barwy to na 3. miejscu zmagania zakończył Patryk Stosz. Ten ostatni jest obecny także na tegorocznej liście startowej, a u jego boku znajdą się Piotr Brożyna, Bartosz Rudyk, Damian Papierski, Krzysztof Parma, Jakub Murias i Mateusz Kostański.

Trójkę Polaków znajdziemy z kolei w składzie niemieckiego Santic – Wibatech. Formacja zarządzana przez Wiesława Ciasnochę posyła do boju mającego już w tym roku triumf w imprezie UCI (GP Slovenian Istria) Bartłomieja Procia – najlepszego kolarza niedzielnego Ślężańskiego Mnicha. Wraz z nim o dobre wyniki powalczą także Szymon Tracz i Piotr Pękala.