fot. Soudal – Quick-Step / Getty Images

Z pewnością nie tak miał wyglądać ten sezon dla Juliana Alaphilippe’a. Francuz w połowie kwietnia ma ledwie 1 zwycięstwo, a czeka go kolejna przerwa od startów – najprawdopodobniej ominie on wszystkie ardeńskie klasyki.

Dwukrotny mistrz świata od zawsze dobrze poczynał sobie w Holandii czy na zachodzie Belgii. Ta część sezonu przynosiła mu m.in. 3 zwycięstwa w Walońskiej Strzale, niedoszły sukces w Liège-Bastogne-Liège (gdzie z powodu przedwczesnej radości przegrał z Primožem Rogličem) czy wiele miejsc w czołówce Amstel Gold Race. W tym roku zanosi się jednak, że do żadnego z tych wyników Julian Alaphilippe nie będzie mógł nawiązać – od jakiegoś czasu pewnym było, że ominie Piwny Wyścig, a teraz dowiedzieliśmy się, że z jego kalendarza wypadła także Walońska Strzała, a pod znakiem zapytania stoi udział w Liège-Bastogne-Liège. Wszystkiemu winna jest drobna kontuzja kolana.

30-letni kolarz od momentu upadku podczas Ronde van Vlaanderen zmaga się z problemami z kolanem. Julian Alaphilippe jest obecnie na antybiotykach z powodu zapalenia kaletki – tak informuje francuski L’Equipe. To z pewnością duże rozczarowanie dla zawodnika Soudal – Quick Step, którego jedynym triumfem w tym roku pozostaje wygrana w Faun-Ardèche Classic.

Przy okazji warto także napisać o dwóch plotkach – do sieci trafiła informacja, jakoby za Juliana Alaphilippe’a na Amstel Gold Race miał zostać powołany Remco Evenepoel. Wiele osób podchwyciło tę informację, ale ta okazała się być zwykłym żartem osoby podszywającej się pod Patricka Lefevere’a na Twitterze. Nie wiadomo jednak czy kawałem jest to, że 30-letni Francuz jest łączony z TotalEnergies – podobno trwają rozmowy, by Julian zerwał swoją umowę z Soudal – Quick Step i już w tym roku trafił do rodzimej drużyny drugiej dywizji, gdzie zastąpiłby na stanowisku twarzy zespołu odchodzącego na emeryturę Petera Sagana.

Poprzedni artykułFabio Mazzucco przyłapany na EPO
Następny artykułDorian Godon: „Wiedziałem, że jestem silny w sprincie”
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments