Damian Pazikowski z podwarszawskiego Józefowa, w pierwszej połowie sierpnia 2023, przystąpi do próby ustanowienia nowego rekordu świata (w tym Polski) w jeździe dwudziestoczterogodzinnej.

Damian swoją próbę przeprowadzi na 21 kilometrowej pętli w mieście Osieck (Powiat otwocki). Wyzwanie zostanie zarejestrowane oraz przeprowadzone wg. zasad federacji ultrakolarskiej WUCA.

Jakie są zasady bicia rekordu świata?

Damian przystąpi do próby w kategorii “ruch otwarty”, po drogach publicznych. Wybrana pętla musi zostać zarejestrowana na kilku urządzeniach i przesłana do federacji w celu akceptacji. Po zaakceptowaniu należy wybrać i ustalić konkretny termin próby. Wybrana data umożliwia modyfikację dnia w przód lub w tył, stąd uczestnik ma prawo do wyboru jednego z trzech dni. Uczestnik ma również prawo do auta technicznego, które będzie go zabezpieczać. W drugim aucie znajdować się będą sędziowie, uprzednio przeszkoleni wg zasad federacji i będą zliczać przejechane kilometry. Sam uczestnik również musi rejestrować swój wyczyn, najlepiej na dwóch urządzeniach. Po upłynięciu 24 godzin wyniki zostaną ponownie wysyłane do federacji WUCA w celu weryfikacji.

Obecny rekord świata należy do Christophera Strassera i wynosi aż 1026km.

Sam Damian opowiedział nam krótko o przygotowaniach do tego wyzwania:

“Od końca września rozpocząłem przygotowania do bicia rekordu. Za mną pierwszy bardzo ciężki okres jesienno-zimowy, w którym trenowałem głównie na trenażerze. Musiałem przestawić wszystkie treningi na rower czasowy, każdą jednostkę wykonuję w docelowej pozycji, w której będę podejmował próbę.

Od września do połowy marca trenowałem około 20-24 godziny tygodniowo, zwykle 5 treningów rowerowych o różnym czasie i zadaniach oraz 2 treningi na siłowni. W tym czasie zdarzyły mi się tylko 3-4 dni wolne od treningu. Dodatkowo dochodzą regularne wizyty u fizjoterapeuty i praca własna z aparatem ruchu. Przygotowania zajmują mi całe życie, bardzo ciężko je łączyć z życiem zawodowym i rodzinnym.

Udany sezon 2022, gdzie wygrałem Puchar Polski w Ultramaratonach Kolarskich rozbudził we mnie apetyt na więcej. Mam nadzieję że w połowie sierpnia będę mógł się tytułować rekordzistą świata w jeździe 24 godzinnej.”

Osiągnięcia Damiana Pazikowskiego w polskim Ultramaratonie:

2021
Rekord Polski w vEverestingu (wirtualny everesting)
1 Miejsce Maraton Podróżnika 510km
1 Miejsce Pierścień Tysiąca Jezior 610km
2 Miejsce Ultra Time Trial 24H

2022
1 miejsce Puchar Polski w Ultramaratonach Kolarskich
1 Miejsce Piękny Wschód 530km
1 Miejsce Mszana 24H
1 Miejsce Pierścień Tysiąca Jezior 610km
1 Miejsce Ultra Time Trial 24H

Przygotowania Damiana możecie śledzić na social mediach:
Facebook: www.facebook.com/ultradietetykdamian/
Instagram: www.instagram.com/ultradietetyk/

Poprzedni artykułBrukowana potyczka sprinterów – zapowiedź Danilith Nokere Koerse 2023
Następny artykułOficjalnie: Egan Bernal wraca do ścigania
Subscribe
Powiadom o
guest
5 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
myszka Miki
myszka Miki

a na Bałtyk Bieszczady Tour 2022 dostał pstryczka w nos , gdzie wcześniej zapowiadał nowy rekord trasy , wychwalając się wszystkim jaki on to kozak , obrusl w piorka no i finalnie był 7 w kategorii Solo, 20 w kategorii generalnej. Szczerze mu kibicuje żeby mu się udało pobić ten rekord albo się z nim zrównać, będzie cholernie ciężko.

Hubert
Hubert

Na MRDP to nawet się boi zapisać.

Tomek
Tomek

Niestety, oprócz treningu kolarskiego, siłowego przydalby się też trening pokory. Bo coraz mniej tego u Szanownego Pana. Rekord Świata jest bardzo wyśrubowany i słabo widzę jego pobicie przez Pana Pazikowskiego. myszka Miki idealnie napisał, na BBT 2022 szału z wynikiem nie było.

Damian
Damian

Dzięki za komentarze! Dodają mi masę motywacji. 🙂

Konwalia
Konwalia

Sam powiedział, że robi to bo cyferki mu sie zgadzają. Nie dlatego bo jest niepokornym gówniarzem. Przygotowuje się do tego i spełnia marzenia. A Po co mu pokora w spelnianiu marzen?

Ma byc jak 90% polaków i nie wychylać się? Być w cieniu, a jak mu sie uda osiągnąć co zakladał to powiedzieć: to nie ja, to pogoda, było z górki, modlitwa, wsparcie proboszcza, dobry strój bla bla bla?

A teraz ważne: LUDZIE SPEŁNIAJCIE MARZENIA I NIE PODCINAJCIE SKRZYDEŁ INNYM!