fot. UAE Team Emirates

Dotychczas był głównie przybocznym lepszych sprinterów w swojej ekipie, ale powoli wyrasta na sprintera numer 1 w UAE Team Emirates. Juan Sebastián Molano po swoim triumfie na 4. etapie UAE Tour snuje ambitne plany na przyszłość.

W dorobku 28-letniego Kolumbijczyka znajdziemy 20 zawodowych zwycięstw, ale spora część z nich miała miejsce w Azji czy w Ameryce Południowej. We wrześniu 2022 roku Juan Sebastián Molano wygrał ostatni etap La Vuelta a España, choć miał wówczas rozprowadzać Pascala Ackermanna, co było dla niego pierwszym triumfem na poziomie World Tour. Teraz kolumbijski sprinter ma także drugi na tym szczeblu, albowiem zgarnął etap UAE Tour.

To miłe zwycięstwo dla mnie i dla zespołu. Bardzo się cieszę, że mogę wygrać dla drużyny w tym kraju. Cieszę się z sukcesu nas wszystkich – personelu i kolarzy. Cieszę się, że dostałem swoją szansę bez nikogo do rozprowadzania. Pascal Ackermann co prawda jest dobrym sprinterem, ale dla mnie ważne by było, żebyśmy teraz mieli różne programy startów. To moja szansa

— opowiadał po swoim sukcesie Juan Sebastián Molano.

UAE Team Emirates może tym samym się cieszyć z etapowego triumfu, który jest niejako na otarcie łez. Nie zanosi się bowiem na to by „gospodarze” osiągnęli wspaniały wynik w klasyfikacji generalnej – najwyżej plasujący się Adam Yates jest obecnie 10. i traci minutę i 12 sekund.

Poprzedni artykułDamian Sławek nowym kolarzem HRE Mazowsze Serce Polski [wywiad]
Następny artykułNowości SIDI na szosę i gravela 2023
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments