fot. UCI

„Umarł król, niech żyje król” będzie można powiedzieć po sezonie 2023 w kontekście kobiecego kolarstwa. Nim jednak odejdzie jego niekwestionowana królowa, a także wyłoni się nowa, czeka nas bardzo ciekawy rok, podczas którego w kalendarzu Annemiek van Vleuten nie zabraknie wielu najważniejszych imprez.

Już za kilka dni 40-letnia Holenderka stanie na starcie swojego pierwszego wyścigu w sezonie 2023. Będzie to hiszpańska Setmana Ciclista Valenciana (16-19 lutego), gdzie zawodniczka Movistar Team zaprezentuje się przed publicznością jakże ważną dla sponsora tytularnego jej ekipy. To jednak będzie tylko przetarcie i preludium do tego, co najważniejsze.

Co dalej? Wszystko. Tym jednym słowem można by najtrafniej opisać wybory Annemiek van Vleuten. Klasyki? Są. Mamy w jej kalendarzu Omloop Het Nieuwsblad (25 lutego), Strade Bianche (4 marca), Ronde van Vlaanderen (2 kwietnia), Amstel Gold Race (16 kwietnia), Walońską Strzałę (19 kwietnia) czy Liège-Bastogne-Liège (23 kwietnia).

Największe etapówki? Proszę bardzo. Holenderka poinformowała na swojej stronie internetowej, że ostatecznie stanie na starcie La Vuelta Femenina (1-7 maja), skąd uda się na jeden z wielu obozów na wysokości (29.05-22.06). Dalej 40-latka bije się z myślami czy stanie na starcie mistrzostw krajowych, ale na pewno jej kolejnym celem będzie Giro d’Italia Donne (30 czerwca – 9 lipca), z którego po krótkim zgrupowaniu w Livigno (10-22 lipca) uda się na Tour de France Femmes (23-30 lipca).

Koniec kariery? Dwa ostatnie starty Annemiek van Vleuten to będą Mistrzostwa Świata w Glasgow – najpierw indywidualna jazda na czas (10 sierpnia), a dwa dni później wyścig ze startu wspólnego, w którym 40-latka będzie próbowała obrony tytułu, który wywalczyła w Wollongong. Od 13 sierpnia Holenderka stanie się emerytowaną zawodniczką.

Poprzedni artykułParkowy rozjazd po mistrzostwach świata
Następny artykułFem van Empel zaprezentuje tęczową koszulkę w X²O Badkamers Trofee w Lille
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Roman
Roman

Z dużą przyjemnością się ogląda van Vleuten 🙂 Pewnie w tym roku znowu sporo wygra !