Przed nami przedostatni akt rywalizacji w ramach tegorocznej odsłony cyklu Challenge Mallorca, choć dla wielu specjalistów od pagórkowatych wyścigów jednodniowych będzie to już finałowy występ na Balearach. Kapryśna aura skłoniła organizatorów do wprowadzenia znaczących zmian w przebiegu trasy Trofeo Serra de Tramuntana, a zawodników zmusi do rywalizowania w warunkach imitujących wiosenne klasyki.
Sobotni Trofeo Serra de Tramuntana swoją nazwą nawiązuje do biegnącego wzdłuż zachodniego wybrzeża Majorki pasma górskiego, choć sumą przewyższenia najczęściej ustępuje rozgrywanemu dzień wcześniej Trofeo Andratx. Znajduje to odzwierciedlenie w liście zwycięzców tej imprezy, na której znajdują się nazwiska Rui Costy, Alejandro Valverde, Michała Kwiatkowskiego, Fabiana Cancellary i (wielokrotnie) Tima Wellensa.
Zawodowi kolarze cenią cykl Challenge Mallorca za możliwość złapania wyścigowego rytmu w słońcu i optymalnie trudnym terenie, zanim na wiele tygodni zanurzą się w pyle, błocie i wszystkim, co rzucają na nich rozgrywane wczesną wiosną wyścigi. Tym razem aura miała jednak swoje własne plany, zmuszając zawodników do mierzenia się nie tylko z rywalami, ale również bardzo trudnymi warunkami na trasach, które zaowocowały wieloma kraksami.
W efekcie organizatorzy zdecydowali się skrócić tegoroczny Trofeo Serra de Tramuntana i przenieść rywalizację na długą rundę z jedną wyraźną dominantą. Ten ruch – niewątpliwie słuszny z perspektywy kolarzy, którzy mają przed sobą cały sezon – może nie pozostać bez wpływu na układ sił w końcówce sobotniej imprezy, uchylając drzwi kilku szybkim zawodnikom, zdolnym przełknąć wspinaczkę podawaną w średnich dawkach.
Trasa
W rezultacie późnych zmian wprowadzonych w przebiegu wyścigu, trasa Trofeo Serra de Tramuntana 2023 liczy 122,5 kilometra i 2601 metrów przewyższenia.
Podczas gdy start i meta znajdują się w położonej w głębi wyspy miejscowości Lloseta, niemal cała rywalizacja rozegra się na 56-kilometrowej rundzie, którą uczestnicy imprezy pokonają dwukrotnie. Jej jedyną dominantą jest wspinaczka na Coll de Femenies (7,1 km, śr. 5,4%), zastępujący tu trudniejszy Puig Major, choć na profilu trasy wyróżniony został również stanowiący część tego samego wyniesienia terenu Coll de Sa Batalla (1,5 km, śr. 5,5%).
Szczyt ostatniego podjazdu od mety w Llosecie dzieli 16,5 kilometra. Na finałowych 300 kilometrach trasa ponownie się wznosi (ok. 6,8%).
Faworyci
Tegoroczna odsłona Challenge Mallorca przyniosła wiele niespodziewanych rezultatów i stała się wymarzonym początkiem sezonu dla ekipy Intermarche-Circus-Wanty. Czy jej zawodnicy zatriumfują również w sobotę?
Jest to całkiem niewykluczone, ponieważ w składzie drużyny zabraknie co prawda wygrywającego Trofeo Serra de Tramuntana w przeszłości Rui Costy, ale Kobe Goossens udowodnił w piątek, jak trudny jest obecnie do zatrzymania.
Z pierwszoplanowych postaci wymienić trzeba Juliana Alaphilippe (Soudal-Quick Step), Joao Almeidę, Brandona McNulty’ego, Tima Wellensa (UAE Team Emirates), Emanuela Buchmanna (Bora-hansgrohe), Hugh Carthy’ego (EF Education-EasyPost) i Guillaume Martina (Cofidis), ale czy zdecydują się oni podjąć większe ryzyko w trudnych warunkach atmosferycznych?
Bardziej prawdopodobny jest kolejny pojedynek kolarzy zazwyczaj chowających się w ich cieniu, a w finale Trofeo Serra de Tramuntana powinni być w stanie zabłysnąć Axel Zingle (Cofidis), Patrick Konrad, Cian Uijtdebroecks (Bora-hansgrohe), Louis Vervaeke, Ilan Van Wilder (Soudal-Quick Step), Gonzalo Serrano (Movistar), Lennert Van Eetvelt (Lotto Dstny), Louis Barre (Arkea Samsic) i Roger Adria (Kern Pharma).
Jeśli natomiast tempo na kluczowych podjazdach nie będzie wystarczające, by podzielić peleton, faworytami szybkiego finału staną się Alex Aranburu (Movistar), Andrea Baggioli (Soudal-Quick Step) czy Matteo Trentin (UAE Team Emirates).
Wyścig Trofeo Serra de Tramuntana 2023 rozegrany zostanie w sobotę, 28 stycznia.
