fot. Giro d'Italia

Zakończyły się przygotowania drogi do sanktuarium na Monte Lussari pod kątem Giro d’Italia 2023. Prawie 4 miliony euro zostały przeznaczone na remont nawierzchni i poprawę bezpieczeństwa, acz droga nadal pozostaje miejscami bardzo wąska. W związku z tym tylko 15 najlepszych kolarzy w klasyfikacji generalnej będzie mogło skorzystać z pomocy aut technicznych, za resztą pojadą motocykle.

Trasa Giro d’Italia 2023 została ogłoszona już miesiąc temu, a jednym z jej najciekawszych fragmentów jest jazda indywidualna na czas na 20. etapie. Ta będzie się składać z płaskiego dojazdu oraz przeraźliwie trudnego podjazdu pod Monte Lussari (7,3km; 12,1%). Sam wjazd na ten szczyt jest bardzo wąski, acz organizatorzy już na 6 miesięcy przed wyścigiem zakończyli wszelakie prace mające zapewnić bezpieczeństwo tak kolarzom, jak i publiczności.

Metalowe kanały poprzeczne do drogi, ponad dwieście, muszą być rozmieszczone tak, aby nie spowodować przebicia opony. Ponadto publiczność będzie musiała być trzymana z dala od kolarzy na najwęższych odcinkach. Aby dostać się na szczyt Monte Lussari widzowie mogą skorzystać z kolejki linowej zdolnej do obsłużenia około 5000 osób, Ścieżki Pielgrzyma lub trzeciej drogi, która zostanie wskazana w odpowiednim czasie

— opowiedział włoskim mediom Mauro Vegni, dyrektor Giro d’Italia.

Sama szosa została przygotowana specjalnie pod kątem Wielkiego Touru, po którym będzie dostępna wyłącznie dla służb ratunkowych czy obsługi sanktuarium. Nie ma co się zatem dziwić, że organizatorzy chcą maksymalnie ograniczyć ilość pojazdów jadących na szczyt, w związku z czym tylko 15 najlepszych kolarzy w klasyfikacji generalnej będzie mogło skorzystać z usług wozu technicznego, reszta zaś będzie zdana na wsparcie z motocykli.

Zdjęcie

Poprzedni artykułGleb Syritsa w Astana Qazaqstan Team
Następny artykułMichał Paluta: „Spodobało mi się kolarstwo górskie” [video]
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments