fot. UCI

O ile wśród mężczyzn ciężko mówić o cyklu World Tour z racji tego, że wspólnych cech pomiędzy wyścigami tej kategorii jest stosunkowo niewiele, o tyle Międzynarodowa Unia Kolarska dba, by Women’s World Tour nosił realne znamiona cyklu i w związku z tym na koniec sezonu są przyznawane nagrody dla najlepszych pań.

World Tour, czyli w polskich mediach twór nazywany często „kolarską Ligą Mistrzów”, to kategoria wyścigów, które łączy w sumie głównie 18 drużyn zobowiązanych do pojawienia się na starcie każdej z tych imprez. Poza tym brak jakiejś wspólnej tożsamości tych wyścigów, nie istnieją media społecznościowe tego „cyklu”, a najlepsi kolarze w nim nie mogą liczyć na specjalny splendor. Zupełnie inaczej sprawa ma się u pań.

Women’s World Tour od początku swojego istnienia był organizowany tak, by tworzyć pewną jednolitą całość. UCI prowadzi wspólne kanały społecznościowe informujące o przebiegu imprez, pojawiają się takie same grafiki, a także prowadzone są rankingi, na podstawie których najlepsza zawodniczka elity oraz do lat 23 dzierżą w kolejnych startach koszulki liderek tychże zestawień. Tuż po zakończeniu Tour de Romandie Féminin poznaliśmy finalny kształt rankingów, czyli ich zwyciężczynie.

Zdjęcie

Wśród pań po zdecydowany triumf sięgnęła Annemiek van Vleuten. Nie ma co się dziwić – Holenderka wygrała kolejno Liège-Bastogne-Liège, Giro d’Italia Donne, Tour de France Femmes i Ceratizit Challenge by La Vuelta, a w Tour de Romandie Féminin, Strade Bianche Donne, Ronde van Vlaanderen czy La Flèche Wallonne Féminine zajmowała drugie miejsca. Ciekawsza walka była o kolejne pozycje, a ostatecznie rzutem na taśmę na 2. lokatę wskoczyła Elisa Longo Borghini. Niewiele zabrakło by w czołowej dziesiątce znalazła się Katarzyna Niewiadoma – Polka po szwajcarskiej etapówce spadła ostatecznie na 11. miejsce.

Zdjęcie

Wśród zawodniczek do lat 23 najwięcej powodów do zadowolenia ma Shirin van Anrooij z Trek-Segafredo. Najlepszą drużyną okazała się być z kolei holenderska ekipa Team SD Worx.

Poprzedni artykułPrimož Roglič przeszedł operację barku
Następny artykułUCI odsuwa auta od kolarzy podczas jazdy indywidualnej na czas
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments