fot. Grzegorz Trzpil

Sezon 2022 praktycznie dobiegł już końca, a to dobry moment by przyjrzeć się nie tylko walce o utrzymanie w World Tourze, ale i sytuacji mniejszych drużyn. Tam mamy kolejny raz powody do dumy – HRE Mazowsze Serce Polski jest w tym momencie na 2. miejscu wśród ekip trzeciej dywizji w Europie i na 3. pozycji na całym świecie.

Ranking UCI otwiera zespół Jumbo-Visma, który zgromadził w tym sezonie przeszło 14 tysięcy oczek. Za nimi bój o drugą lokatę toczą zespoły UAE Team Emirates i INEOS Grenadiers, o ile rzecz jasna można mówić tu o jakiejkolwiek walce. Czołowe pozycje od lat nie mają bowiem praktycznie żadnego znaczenia z racji braku specjalnych nagród za takowe.

Przyjrzyjmy się zatem rywalizacji o dziką kartę na wszystkie wyścigi World Tour w sezonie 2023, a ta wydaje się być przesądzona. Spadające (prawdopodobnie) do grona Pro Teamów Lotto Soudal ma w tym roku zdecydowanie najwięcej oczek spośród potencjalnych ekip drugiej dywizji, na drugim miejscu jest tam zaś TotalEnergies. To oznacza, że właśnie te ekipy będziemy oglądać w większości najważniejszych imprez, zaś drugi spadkowicz, Israel-Premier Tech, może liczyć „jedynie” na dziką kartę na wszystkie jednodniówki.

Miało być o ekipach kontynentalnych, a tu dwa akapity o World Tourze. Już się poprawiam – na 25. miejscu w rankingu światowym znajdziemy najlepszą z drużyn trzeciej dywizji. Nowozelandzki Bolton Equities Black Spoke Pro Cycling zgromadził w tym roku niemal 2 tysiące punktów i wyprzedza aż 10 spośród Pro Teamów.

Dwie pozycje niżej niż aspirująca do drugiej dywizji ekipa z Oceanii znajdziemy najlepszą europejską drużynę tego poziomu – Equipe continentale Groupama-FDJ. Talenty z francuskiego zespołu błyszczały w tym roku raz po raz w kolejnych wyścigach i aż 8 z chłopaków odpowiedzialnych za ten wynik trafi w przyszłym roku do „seniorskiej” części Groupamy.

Na 32. miejscu w rankingu, czyli trzecim na świecie i drugim w Europie znajdziemy polski zespół HRE Mazowsze Serce Polski. Taka pozycja upoważni naszą drużynę do obligatoryjnej dzikiej karty na wszystkie wyścigi drugiej kategorii w sezonie 2023 – stałoby się to zresztą po raz kolejny. Sytuacja w rankingu europejskim już praktycznie nie może ulec zmianie, albowiem kolejny Elkov-Kasper traci już dość sporo, a Czesi, podobnie jak Polacy, zakończyli już sezon. Jedyna możliwa rotacja w tabeli to wyprzedzenie HRE Mazowsze Serce Polski przez Terengganu Polygon Cycling Team – malezyjska formacja startuje teraz na wielu frontach, a ich strata jest minimalna.

Na 8. miejscu w gronie ekip kontynentalnych ze Starego Kontynentu znajdziemy Voster ATS Team. Druga z polskich drużyn nazbierała w tym roku 835 oczek, co na ten moment daje im 42. lokatę w zestawieniu wszystkich formacji z całego świata. Dla skali warto dodać, że UCI klasyfikuje obecnie łącznie aż 207 zespołów.

Poprzedni artykułZmarnowany potencjał – zapowiedź Gran Piemonte 2022
Następny artykułJesienna rewia mody, czyli przegląd nowości odzieżowych Treka
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Magath
Magath

Z daleka HRE nawet wygląda, ale z bliska to ślepa uliczka. Mam nadzieję, że nikt już nie da się więcej nabrać. Szkoda młodych, zostali zwyczajnie nabrani…

Obserwator
Obserwator

Daleko im do perfekcji, jednak dobrze że jest cokolwiek w Polsce