fot. ORLEN Wyścig Narodów / Szymon Gruchalski

Z Supraśla wystartuje dziś ORLEN Wyścig Narodów, wchodzący w skład orlikowskiego Pucharu Narodów – jest to też ostatnia, polska, szosowa impreza z kalendarza Międzynarodowej Unii Kolarskiej w tym sezonie. W ostatnich edycjach wyścigu triumfowali: Nicolas Prodhomme, Olav Kooij i Marijn van den Berg, którzy ścigają się obecnie w ekipach UCI WorldTeams. Kto w tym roku dołączy do tego grona?

Trasa

Etap 1, 9 września: Supraśl – Białystok, 156,9 km

ORLEN Wyścig Narodów rozpocznie się 157-kilometrowym etapem z Supraśla do Białegostoku. Zawodnicy będą rywalizować na pofałdowanej trasie – duży wpływ na końcowe rozstrzygnięcia mogą mieć podmuchy wiatru, które mają osiągać prędkość 35 km/h. Szczególnie odczuwalne będą one na odkrytym fragmencie między Korycinem, a Tykocinem. Etap zakończy się na prostej alei Józefa Piłsudskiego w centrum Białegostoku. Zanim jednak peleton tam dojedzie, będzie musiał zmierzyć się z wieloma zakrętami, przez co bardzo istotne będzie tu rozprowadzenie.

Etap 2, 10 września: Białystok – Augustów, 136,1 km

Nazajutrz, zawodnicy o poranku wyruszą z Białegostoku i udadzą się na północ, w stronę Augustowa, gdzie będą finiszować po przejechaniu 136 kilometrów. Trasa zmagań ponownie będzie pofałdowana, co również mogą chcieć wykorzystać najmocniejsze ekipy w stawce. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem będzie jednak finisz z peletonu. Ostatnie 650 metrów etapu poprowadzone jest po kostce brukowej. Meta zostanie ulokowana tuż za mostem, będącym niewielkim przegibkiem, więc bardzo ważne będzie rozpoczęcie sprintu w idealnym momencie.

Faworyci

Tim Torn Teutenberg (Niemcy) – Niemiecki sprinter wywodzi się z kolarstwa torowego, gdzie odnosi spore sukcesy – zarówno w kategorii U23, jak i w elicie. Niejednokrotnie pokazał jednak, że potrafi również odnaleźć się na szosie, o czym świadczą miejsca w czołówce etapów takich wyścigów, jak: Deutschland Tour, Oberoesterreich Rundfahrt, Fleche du Sud czy Olympia’s Tour, a także Gandawa-Wevelgem U23. Nie tylko Teutenberg może pokusić się o znakomity wynik w ORLEN Wyścigu Narodów – w składzie Niemców znaleźli się też inni dynamiczni kolarze, jak: Leslie Lührs czy Luca Dreßler, mający w swoim dorobku zwycięstwo na etapie South Aegean Tour. Razem mogą oni stworzyć niezwykle mocną drużynę, która jest w stanie porwać peleton na strzępy i perfekcyjnie rozprowadzić swojego lidera w końcówce.

Davide Bomboi i Jelle Vermoote (Belgia) – bardzo groźni będą też Belgowie, którzy przyjechali do Polski w mocnym składzie. Szczególnie warto zwrócić uwagę na takich zawodników, jak: Davide Bomboi oraz Jelle Vermoote. Pierwszy z nich na co dzień ściga się w Team Elevate p/b Home Solution Soenen i w tym roku plasował się wysoko w: Dorpenomloop Rucphen, Schaal Sels Merksem czy w Gandawa-Wevelgem orlików. Jelle Vermoote wielokrotnie zajmował miejsca w czołówce lokalnych, belgijskich wyścigów, a także zajął drugie miejsce w Memorial Philippe Van Coningsloo, pokonując chociażby utalentowanego i bardzo dynamicznego Matusa Stocka. Podobnie jak w przypadku reprezentacji Niemiec, skład Belgów nie opiera się tylko na jednym lub dwóch zawodnikach. Znaleźli się w nim także: Luca De Meester, Michiel Lambrecht czy znakomity torowiec, Noah Vandenbranden.

Filip Prokopyszyn (Polska) – skoro o torowcach mowa, nie sposób nie wspomnieć tu o brązowym medaliście mistrzostw Europy elity w wyścigu eliminacyjnym – Filipie Prokopyszynie, który stanie na starcie ORLEN Wyścigu Narodów w barwach reprezentacji Polski. W tym roku finiszował on na piątym miejscu w mistrzostwach Polski U23, a także zajął trzecią pozycję na etapie Tour of Szeklerland. Kadra Polski niekoniecznie musi nastawiać się tylko na sprint – aktywnie mogą pojechać pozostali Biało-Czerwoni: bardzo dobrzy czasowcy, Mateusz Gajdulewicz i Kacper Gieryk, prezentujący wysoki poziom Michał Pomorski, a także Marcin Zarębski czy Kamil Szymacha, choć ten ostatni najprawdopodobniej preferowałby nieco trudniejszą trasę.

Fabian Steininger (Austria) – to samo mogą powiedzieć Austriacy, którzy szczególnie dobrze zaprezentowali się w górzystej edycji ORLEN Wyścigu Narodów, rozegranej przed trzema laty w Bukowinie Tatrzańskiej. Tym razem podopieczni Gregora Pavlica również mogą namieszać. Wszystko za sprawą Fabiana Steiningera, który może okazać się jednym z najszybszych kolarzy na liście startowej. Austriak nie notuje co prawda rewelacyjnych wyników, ale zdarzyło mu się zająć trzecie miejsce na etapie Fleche du Sud czy jedenastą pozycję w Trofej Umag, gdzie przeciął linię mety tuż za Patrykiem Stoszem.

Gleb Karpenko (Estonia) – Estończyk nie jest raczej typem kolarza, mającym szanse na wygranie całego wyścigu – jest za to bardzo dobrym czasowcem, przez co można spodziewać się po nim ataków i zaciągów, mających na celu urwanie gorzej czujących się w płaskim terenie rywali. Nie zagwarantuje mu to zwycięstwa, ale może doprowadzić do tego, że zakończy on zmagania w ścisłej czołówce.

Adam Foltan (Słowacja) – z dobrej strony może pokazać się też słowacki sprinter – Adam Foltan. W tym roku również ma na swoim koncie kilka solidnych występów, w tym trzecie miejsce na etapie francuskiego Tour de la Mirabelle czy lokatę w czołowej dziesiątce finałowego odcinka Belgrad – Banja Luka.

Morten Aalling Nørtoft (Dania) – wymieniając pretendentów do zajęcia czołowej lokaty w ORLEN Wyścigu Narodów, nie można zapomnieć też o Duńczykach. Choć nie przyjechali tu w najlepszym składzie, mają w swoich szeregach Mortena Aalinga Nørtoft, który w swojej karierze zajmował wysokie pozycje w takich wyścigach, jak norweskie Ringerike GP czy holenderski PWZ Zuidenveld Tour, finiszując obok doświadczonych kolarzy z kontynentalnego szczebla.

Na starcie ORLEN Wyścigu Narodów staną też trzy polskie drużyny lokalne – TC Chrobry SCOTT Głogów, GKS Cartusia w Kartuzach Bike Atelier i KK Tarnovia Tarnowo Podgórne. Szczególnie warto zwrócić uwagę na dynamicznych zawodników, jak: Piotr Mierzyński, Damian Bieniek (TC Chrobry SCOTT Głogów) czy Piotr Maślak (KK Tarnovia Tarnowo Podgórne), a także na medalistów tegorocznych mistrzostw Polski ze startu wspólnego – Jakuba Soszkę (GKS Cartusia w Kartuzach Bike Atelier) i Radosława Frątczaka (KK Tarnovia Tarnowo Podgórne).

Mój typ

Tim Torn Teutenberg wykorzysta siłę niemieckiego zespołu i sięgnie po zwycięstwo w „generalce”.

Transmisja i relacja tekstowa

ORLEN Wyścig Narodów będzie transmitowany na antenie TVP Sport – w piątek od 12.45, a w sobotę od 8:50.

Portal Naszosie.pl przeprowadzi relację tekstową na żywo z obu etapów. Godziny startu: 11.50 (piątek) i 8.15 (sobota).

Poprzedni artykułZmęczony Maximillian Schachmann zakończył sezon
Następny artykułCisza po burzy? – zapowiedź 19. etapu Vuelta a España 2022
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Jarek
Jarek

Organizator wyścigu rozminął się z powołaniem !Wczoraj, w pierwszym dniu wyścigu sparaliżował tak pięknie cały Białystok, że słychać było na ulicach miasta steki przekleństw i wszystkiego najgorszego pod swoim adresem. Wielkie dzięki organizatorowi za takie udogodnienia. Oby sam nie musiał stać godzinami w korkach czekając na wizytę lekarską . Niestety ja sam się spóźniłem i wszystko przepadło a czekałem na wizytę ponad pół roku.Z tego co zauważyłem impreza miała i ma zero zainteresowania. Oby jak najmniej takich nieprzemyślanych organizacyjnie imprez sportowych. A premier Morawiecki niech patronuje czemuś co będzie bardziej potrzebne społeczeństwu niż ten beznadziejnie zorganizowany wyścig .