Diego Ulissi (UAE Team Emirates) wygrał trzeci etap Tour du Limousin. Liderem pozostał Alex Aranburu (Movistar Team).

Przedostatni etap francuskiego wyścigu prowadził z Donzenac do Malemort i liczył niespełna 182 kilometry. Na trasie usytuowano cztery górskie i cztery lotne premie. 

W ucieczkę dnia zabrali się: Romain CARDIS (St-Michel-Auber 93), Dimitri CLAEYS (Intermarché-Wanty-Gobert Matériaux), Miguel Eduardo FLOREZ LOPEZ (Team Arkéa-Samsic) i Alexis GOUGEARD (B&B Hôtels-KTM).

Ich przewaga maksymalnie wyniosła niewiele ponad dwie minuty. Pierwszą lotną premię wygrał Cardis, a na Côte d’Albignac jako pierwszy zameldował się Gougeard. W połowie rywalizacji w kontrę zabrało się trzech kolarzy Groupama-FDJ: Kevin GENIETS, Valentin MADOUAS oraz Attila VALTER, którzy dość szybko dojechali do czołówki.

70 kilometrów przed metą ucieczka rozpadła się i na czele kręciła trójka Geniets, Madouas i Claeys. Peleton prowadzili głownie kolarze Movistar Team. Geniets był najszybszy na drugiej lotnej premii.

Na podjeździe pod Côte de Vertougi (4,2 km długości; średnie nachylenie 6,4 %) zaatakował Madouas. Odpadł Geniets, a do Claeysa dojechał jego kolega z drużyny Lorenzo Rota. Peleton podzielił się i sytuacja szybko się zmieniła.

W grupie lidera jechali: Guillaume MARTIN (Cofidis), Kevin GENIETS (Groupama-FDJ), Benoît COSNEFROY i Greg VAN AVERMAET (obaj AG2R Citroën Team), Filippo ZANA (Bardiani CSF Faizane’), Rui OLIVEIRA, Rui COSTA, Diego ULISSI (wszyscy UAE Team Emirates), Alex ARANBURU DEBA (Movistar Team) oraz Axel MARIAULT (Team U Nantes Atlantique). Ta grupa dogoniła Claeysa i Rotę na 20 kilometrów przed metą.

Pięć kilometrów dalej do samotnego kolarza Groupamy dojechał Cosnefroy, ale po chwili dociągnęła do nich grupa lidera. 10 kilometrów przed metą sił w ataku spróbował Martin. Na szczycie Côte Saint-Antoine-les-Plantades Francuz miał osiem sekund przewagi nad grupką pościgową.

Kolarz Cofidisu został doścignięty na pięć kilometrów przed metą. 2300 metrów przed kreską mocny atak zaprezentował Rui Costa. Jednak Portugalczyk na jednym z rond pojechał w złą stronę i stracił szanse na zwycięstwo.

Finisz z małej grupki wygrał Diego Ulissi (UAE Team Emirates). Drugi był Greg van Avermaet (AG2R Citroën Team), a trzeci Alex Aranburu (Movistar Team).

Aranburu pozostał liderem wyścigu.

Results powered by FirstCycling.com

Poprzedni artykułBEMER Cyclassics kolejnym celem Fabio Jakobsena
Następny artykułTour of Denmark 2022: Kooij bezkonkurencyjny, Aniołkowski dziesiąty
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments