fot. AG Insurance - NXTG

Kolarka z Republiki Południowej Afryki planowała zakończyć karierę wraz z końcem tego sezonu, ale zmieniła plany i będzie kontynuowała ściganie w barwach belgijskiej drużyny AG Insurance-NXTG, która od przyszłego sezonu zasili grono ekip World Tour. 

W grudniu Ashleigh Moolman-Pasio skończy 36 lat. Przed obecnym sezonem mówiła, że chce zakończyć karierę po tym sezonie i zająć się hotelem oraz wypożyczalnią rowerów, którą prowadzi wraz z mężem w Gironie, w Katalonii. Jednak dobra dyspozycja fizyczna spowodowała zmianę decyzji i przejście z drużyny SD Worx do AG Insurance-NXTG.

– Byłam pewna, że zakończę karierę po tym sezonie. Ogłosiłam to jakiś czas temu, ale zauważyłam, że jest to jeden z najlepszych sezonów w mojej karierze. Nawet w wieku 36 lat jestem w stanie robić postępy. Mój poziom jest wyższy niż kiedykolwiek, więc postanowiłam kontynuować

– powiedziała Moolman-Pasio cytowana przez drużynę AG Insurance-NXTG, która ogłosiła podpisanie z nią kontraktu na rok 2023.

W 2022 roku belgijski skład kobiecy koncentrował się na rozwijaniu młodych zawodniczek, ale od przyszłego sezonu ekipa wejdzie na najwyższy szczebelek kolarskiej drabinki. Była kolarka Jolien D’hoore jest głównym dyrektorem sportowym, Natascha den Ouden menadżerem, a radą obiecał służyć Patrick Lefevere we własnej osobie.

Ważną rolę w drużynie będzie odgrywała również bardzo doświadczona Moolman-Pasio, która rozpoczęła kolarską karierę w 2010 roku w barwach Lotto-Soudal. Na swoim koncie ma czterdzieści dwa zwycięstwa, w tym dwa miejsca w „top 3” klasyfikacji generalnej kobiecego Giro d’Italia. Od wielu lat kolarka z RPA prezentuje równy i wysoki poziom.

– Znacie mnie i wiecie, że lubię rozmawiać i dzielić się swoją wiedzą. W kolarstwie nie chodzi tylko o to, aby jechać na maksa. Trzeba jeszcze zajmować się żywieniem, zdrowiem psychicznym i regeneracją. Życia zawodowego kolarza trzeba się nauczyć i nie mogę doczekać się, kiedy podzielę się doświadczeniem z drużyną

– dodała Moolman-Pasio.

Drużyna AG Insurance-NXTG brała udział w tegorocznym wyścigu Tour de France kobiet i tam przykuła uwagę mistrzyni świata w e-kolarstwie z 2020 roku.

– Byłam zdumiona, jak drużyna zaprezentowała się w Tour de France. Wszystkie zawodniczki wzajemnie się wspierały. Pomimo trudności związanych z wycofaniem dwóch z nich, utrzymały morale, a nawet założyły na chwilę białą koszulkę. To było dla mnie bardzo inspirujące

– powiedziała Ashleigh Moolman-Pasio, która sama prezentowała się w Tour de France Femmes avec Zwift bardzo dobrze, ale niestety musiała wycofać się przed ostatnim etapem, zajmując dwunaste miejsce w klasyfikacji generalnej.

Poprzedni artykułMichele Gazzoli z roczną dyskwalifikacją za doping
Następny artykułWyścig Przyjaźni Polsko-Ukraińskiej 2022: Igor Sęk wygrywa, Mateusz Gajdulewicz nowym liderem
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments