Zawodniczka drużyny Trek-Segafredo Ellen van Dijk ustanowiła nowy rekord świata w jeździe godzinnej na torze. Holenderka, która specjalizuje się w jeździe na czas, przejechała 49,254 km.
Poprzedni rekord należał do Joss Lowdon i także został pobity na torze w Grenchen w Szwajcarii. Brytyjka ustanowiła wówczas dystans 48,405 km.
Ellen van Dijk, która zdecydowała się na przełożenie 58×14 w swoim rowerze, opowiadała o swojej próbie następująco:
– Gdy zaczęłam, zobaczyłam czarną linię, a później widziałam ją jeszcze coś koło 190 razy (śmiech). Na początku byłam trochę zdenerwowana, ale wszystko było w porządku i pod kontrolą. Zrobiłam dokładnie to, co chcieliśmy. Gdybym dobrze się czuła, to w drugiej części nieco bym przyspieszyła, ale zamiast tego trochę zwolniłam. Po pół godzinie jazdy wiedziałam, że jedno okrążenie pokonuję w czasie 18,1 czy 18,2 sekund. Była to prędkość, jaką założyliśmy. W związku z tym wiedziałam, że jeśli nie zwolnię, to powinnam pobić ten rekord. I udało się
– mówiła zmęczona, ale szczęśliwa Holenderka.
Jako ciekawostkę można odnotować, że nowy rekord ustanowiła w ciągu ostatniej minuty próby – wówczas przejechała 849 metrów, które pozwoliły jej na pobicie poprzednio ustanowionego dystansu.
Tym samym van Dijk wzbogaciła swój kolarski dorobek, w którym znajdują się między innymi tytuły mistrzyni świata w jeździe indywidualnej na czas, mistrzostwo Europy ze startu wspólnego, zwycięstwa w wyścigach etapowych oraz prestiżowy klasyk Ronde van Vlaanderen (2014).
