Foto: BORA - hansgrohe

Aleksand Vlasov (BORA – hansgrohe) wygrał „czasówkę” i tym samym triumfował w klasyfikacji generalnej Tour de Romandie.

Na koniec szwajcarskiej rywalizacji organizatorzy przygotowali jazdę indywidualną na czas z Aigle do Villars o długości niespełna 16 kilometrów. Natomiast ostatnie 10 kilometrów to wspinaczka o średnim nachyleniu 8 %.

Jako pierwszy poniżej 36 minut pojechał Antonio Tiberi (Trek – Segafredo) – 35’36”. Jednak Włoch niezbyt długo cieszył się z prowadzenia, ponieważ o niespełna osiem sekund jego czas pobił Ion Izagirre (Cofidis).

Czas Baska pobił dopiero Estończyk Rein Taaramäe (Intermarché – Wanty – Gobert Matériaux) – 35’05”. Jeszcze lepiej pojechał Thibaut Pinot (Groupama – FDJ), który wyprzedził go o 17 sekund. Dość nieoczekiwanie aż o 44 sekundy przegrał z nim Geraint Thomas (INEOS Grenadiers).

Nowym liderem został Steven Kruijswijk (Jumbo-Visma) – 34’45”, ale Holendra dość szybko pokonał Damiano Caruso (Bahrain – Victorious). Włoch był lepszy o niespełna sekundę.

Świetnie pojechał Simon Geschke (Cofidis) – 34’11’, który zanotował pierwszy czas i został nowym wirtualnym liderem klasyfikacji generalnej. Niespełna pięć sekund przegrał z nim Gino Mader (Bahrain – Victorious), który został nowym liderem „generalki”.

Jednak wszystkich pogodził Aleksandr Vlasov. Kolarz BORA – hansgrohe wykręcił czas 33’40”. Nie zdołali go już prześcignąć Juan Ayuso (UAE Team Emirates) – 35’06 i Rohan Dennis (Jumbo-Visma) – 35’52”.

Ostatecznie to Vlasov wygrał dzisiejszy etap i klasyfikację generalną wyścigu.

 

Poprzedni artykułVuelta Asturias 2022: Yates na solo, wyścig dla Sosy
Następny artykułBiniam Girmay na dłużej w Intermarché-Wanty-Gobert
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Kurt
Kurt

skąd pomysł by typować Rohan Dennis na zwycięzcę generalki ??