Foto: Tour of Hellas

Lennert Teugels (Tarteletto-Isorex) wygrał po finiszu z małej grupki trzeci etap Tour of Hellas. Liderem pozostał Aaron Gate (Bolton Equities Black Spoke Pro Cycling). 

Trzeci etap greckiego wyścigu prowadził z Delphi do miejscowości Karditsa i liczył ponad 172 kilometry. Na kolarzy po drodze czekały dwie górskie i dwie lotne premie.

Na pierwszej górskiej premii Fokis Mining Park (18,5 km; 3,8%) na samotny atak zdecydował się Alessandro Monaco (Giotti Victoria – Savini Due). Włoch jako pierwszy zameldował się na szczycie, a drugi był lider klasyfikacji górskiej James Fouché (Bolton Equities Black Spoke Pro Cycling).

Kiedy Włoch został doścignięty na kolejną akcję zdecydowali się Josu Etxeberria (Caja Rural – Seguros RGA) i Jeroen Meijers (Terengganu Polygon Cycling Team). Po 78 kilometrach ścigania mieli oni prawie 3 minuty przewagi.

Na pierwszej dziś lotnej premii trzy sekundy zgarnął Meijers. Peleton mocniej zaczął pracować podczas podjazdu pod Trilofo (7,2 km; 5,7%) i przewaga błyskawicznie się zmniejszała. Jeszcze przed szczytem do ucieczkę skasowała grupka około 20 kolarzy.

Górską premię Trilogo wygrał Embret Svestad-Bårdseng (Team Coop). Grupka miała 90 sekund przewagi nad peletonem na 47 kilometrów przed metą.

Na czele kręcili między innymi: Luc Wirtgen (Bingoal Pauwels Sauces WB), Edoardo Zardini (Drone Hopper – Androni Giocattoli), Gavin Mannion (Human Powered Health), Daniil Pronskiy (Astana Qazaqstan Development Team), lider wyścigu Aaron Gate (Bolton Equities Black Spoke Pro Cycling), Paul Double (Mg.K Vis-Color for Peace-VPM), Gianni Marchand i Lennert Teugels (obaj Tarteletto – Isorex).

Ich współpraca układała się wzorowo i na pięć kilometrów przed metą mieli oni ponad minutę przewagi. O zwycięstwie zadecydował finisz z grupy. Niestety na 400 metrów przed metą doszło do kraksy, która podzieliła czołówkę.

Najszybszy okazał się Lennert Teugels (Tarteletto-Isorex). Kolejne miejsca zajęli Edoardo Zardini (Drone Hopper – Androni Giocattoli) i Periklis Ilias (Grecja).

Liderem pozostał Aaron Gate (Bolton Equities Black Spoke Pro Cycling).

 

Poprzedni artykułZapowiedź Karpackiego Wyścigu Kurierów 2022
Następny artykułFestival Elsy Jacobs 2022: Anna Henderson pierwszą liderką
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments