Pod znakiem kraks upłynął drugi etap wyścigu Tour of Turkey. Największego pecha miała drużyna Arkéa-Samsic, która straciła Nacera Bouhanniego, a ponadto dwa razy na asfalcie znalazł się Nairo Quintana tracąc nadzieję na dobre miejsce w klasyfikacji generalnej.
Na Twitterze znalazło się nagranie bardzo niebezpiecznej kraksy. Widać na nim mężczyznę spacerującego po szosie tyłem do nadjeżdżającego peletonu. Inni kibice krzyczą do niego, by zszedł z szosy, ale niestety było już za późno. Jako pierwszy upadł Mirco Maestri z EOLO-Kometa, później Manule Peñalver z Burgos-BH oraz dwaj kolarze Arkéa-Samsic -Kevin Ledanois oraz Nacer Bouhanni.
Y claro. Ya el colmo. La caída de Bouhanni y Peñalver pic.twitter.com/04PxWSjgYi
— Eddy Nieto (@EdgarNohales) April 11, 2022
Maestri i Ledanois mogli kontynuować ściganie, podczas gdy Peñalver doznał złamania łokcia, zaś Bouhanni pierwszego kręgu szyjnego. Aktualnie przebywa w szpitalu w Izmirze i wkrótce wróci do Francji, gdzie czeka go dalsze leczenie.
Nairo Quintana upadł z kolei nieco ponad 3 kilometry przed metą (po raz drugi), co sprawiło, że nie załapał się na strefę ochronną i stracił minutę i 44 sekundy. Doznał potłuczeń i otarć po lewej stronie ciała, ale – jak zapewniono w komunikacie medycznym – stanie na starcie trzeciego etapu.
🇹🇷 #TUR2022 Dura caída de Nairo Quintana en la segunda etapa del Tour de Turquía 2022. Presenta fuertes golpes en el costado izquierdo.
El incidente se produjo a 3,3 km de meta, lo que podría dejarlo sin opciones de título. Aún no hay tiempos oficiales.
pic.twitter.com/PBL0xRQ1hl— Ciclismo Internacional (@CiclismoInter) April 11, 2022
– Dziękuję bardzo za wszystkie wasze wiadomości i wsparcie. Mam się dobrze. To była dość poważna kraksa, ale jedziemy dalej
– napisał w swoich mediach społecznościowych Kolumbijczyk.