Maciej Paterski (Voster ATS Team) jest autorem pierwszego polskiego zwycięstwa w wyścigu rangi UCI w sezonie 2022. Oto krótka wypowiedź mistrza Polski, w której podsumował krótko swój występ w słoweńskim wyścigu jednodniowym GP Adria Mobil.
Pierwsze zwycięstwo w sezonie dla każdej drużyny jest bardzo ważnym i jednocześnie wyczekiwanym wydarzeniem, ponieważ podbudowuje morale i motywuje do dalszych startów.
– Wszyscy z ekipy stanęli na wysokości zadania i na wymagającej trasie, która bardzo mi odpowiadała, zawsze miałem wsparcie kolegów. W samej końcówce Paweł Cieślik całkowicie się poświecił, by doszło do rozgrywki z tej małej grupy i żebym mógł zafiniszować. Sam finisz zacząłem z samego tyłu i skutecznie przebiłem się po pierwsze miejsce. Chciałbym zadedykować to zwycięstwo mojemu chrześniakowi Maksowi, który wczoraj obchodził 18. urodziny
– mówił szczęśliwy wujek „Patera”.
Zadowolony ze swoich podopiecznych jest również Mariusz Witecki, dyrektor sportowy w drużynie ze Stalowej Woli.
– Dzisiaj cała ekipa jechała bardzo dobrze, czujnie cały czas byliśmy z przodu. Gdy główna grupa zaczęła się rwać, to w pierwszej trzydziestce mieliśmy pięciu zawodników. W końcówce ciężar kontrolowania wziął na siebie Paweł Cieślik – tak, żeby „Pater” jak najmniej musiał pracować
– powiedział Witecki portalowi Naszosie.pl.
Teraz Maciej Paterski będzie ścigał się w Polsce – w Dzierżoniowie i w Sobótce, a następnie w Circuit des Ardennes (6-9kwietnia), a później w Belgrad-Banjaluka (13-17 kwietnia).