23-letni Włoch zalicza świetny początek sezonu. Po zwycięstwie w Murcji, dorzuca kolejny „skalp” w postaci wiktorii na drugim etapie Ruta del Sol.
Po ciężkim, krętym, brukowanym finiszu pod górę do Alcala la Real (3.4km, ze średnim nachyleniem 6.3%), Covi na gorąco skomentował emocjonującą końcówkę:
To był ciężki finisz. Starałem się przewidzieć końcówkę z Wout Poelsem. Zauważyłem, że mam przewagę więc jechałem dalej i udało się wygrać.
Pomimo, że zawodnik formacji UAE Team Emirates wydaje się być w bardzo dobrej formie, sam zainteresowany ostudził emocje:
Cieszy postawa zespołu, który wspierał mnie i pomagał podczas etapu. Odpłaciłem się drużynie i mam nadzieję, że będę sobie dobrze radził przez resztę wyścigu. Jestem w dobrej formie, może nie najlepszej. Mój dietetyk mówi, że wciąż mogę stracić trochę tłuszczu. Ale jestem szczęśliwy, a moje główne cele są w dalszej części sezonu.
Włoch po objęciu prowadzenia w klasyfikacji generalnej, nastawia się na obronę koszulki lidera:
Teraz postaramy się bronić prowadzenia w wyścigu dzień po dniu i zobaczymy co się stanie
Więcej o dzisiejszym etapie pisaliśmy TUTAJ.