Po 2-letniej przerwie do kalendarza wraca Tour of Oman. W dniu dzisiejszym, na 2 tygodnie przed wyścigiem, zaprezentowano trasę oraz opublikowano listę ekip zaproszonych do udziału w tej imprezie.
Przed kolarzami 11. edycja Tour of Oman, 6-etapowego wyścigu zaliczanego do Pro Series. Z racji tego, że dla wielu ekip Bliski Wschód jest świetnym miejscem do zorganizowania obozu przed sezonem na liście zwycięzców znajdziemy całą plejadę gwiazd – triumfowali tam kolejno Fabian Cancellara, Robert Gesink, Peter Velits, Chris Froome (dwa lata z rzędu), Rafael Valls, Vincenzo Nibali, Ben Hermans i w latach 2018-19 Alexey Lutsenko. Wiemy, że Kazach nie przystąpi do obrony tytułu.
💪 The Tour of Oman is back!
Here are the teams selected to take on the 2022 edition ⬇️#TOO pic.twitter.com/D01sfpgKWH
— Tour of Oman (@tourofoman) January 28, 2022
Nie zmienia to jednak faktu, że na starcie powinna pojawić się cała plejada gwiazd. Organizatorzy potwierdzili udział 7 World Teamów, 9 Pro Teamów, młodzieżówka Astany oraz reprezentacja gospodarzy, czyli Omanu. Na wstępnej liście startowej już dziś widnieje nazwisko Arnaud Démare’a, a to zapewne dopiero początek. Wyścigowi sprzyja z pewnością fakt, że 4 dni później zaczyna się UAE Tour (o którym więcej tu) i wielu zawodników może połączyć starty w obu tych imprezach.
Check out the official route map of the Tour of Oman 2022 ⬇️#TOO pic.twitter.com/visxyfj050
— Tour of Oman (@tourofoman) January 28, 2022
Nieco gorzej wygląda polityka informacyjna ASO, czyli organizatorów Tour of Oman, jeśli chodzi o trasę. Na 2 tygodnie przed wyścigiem w sieci widoczna jest jedynie powyższa mapka. Odczytać z niej można jednak, że na kolarzy ponownie czeka kluczowa dla klasyfikacji generalnej wspinaczka pod Green Moutain – prawie 6km podjazd o średnim nachyleniu ponad 10%. Pozostałe etapy na papierze wyglądają na dość płaskie, acz np. drugiego dnia może solidnie powiać od boku.