fot. Photo News

Jaką rolę w kobiecym kolarstwie odgrywa Holandia to chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Wydaje się, że jedynym, czego nadal nie mają zawodniczki z Niderlandów jest zdobycie całego podium. Z drugiej strony są też panowie, gdzie jednym z głównych faworytów będzie Mathieu van der Poel. Flandria 2021 w wykonaniu pomarańczowych powinna przynieść wiele medali.

Męska reprezentacja Holandii będzie liczyła 8 zawodników w wyścigu ze startu wspólnego i o dziwo jedynie jednego reprezentanta w jeździe indywidualnej na czas. Drugie miejsce zapewne było zaplanowane dla poszkodowanego niedawno w wypadku Toma Dumoulina, więc z czasem zmierzy się jedynie Jos van Emden.

Dużo lepiej wygląda temat w wyścigu ze startu wspólnego. Na czele niderlandzkiej drużyny stanie Mathieu van der Poel i wydaje się, że drugi raz historia z Yorkshire nie powinna mu się przydarzyć. W osiągnięciu sukcesu pomogą mu głośne nazwiska – Bauke Mollema, Dylan van Baarle czy Mike Teunissen. Wydaje się jednak, że powinien to być zespół nastawiony na jednego lidera.

Nie można za to powiedzieć tego o zestawieniu kobiecym, gdzie praktycznie każda z pań marzy zapewne o byciu główną aktorką w flandryjskim przedstawieniu. Annemiek van Vleuten po zdobyciu dwóch medali olimpijskich rusza na mistrzostwa świata z podobnym zamiarem, acz podwójną mistrzynią sprzed roku jest przecież Anna van der Breggen. Czemu jednak z rolą postronnego widza miała by się pogodzić np. Marianne Vos czy świeżo upieczona triumfatorka europejskiego czempionatu Ellen van Dijk? Ciekawe jak zostaną pogodzone ambicje wszystkich pań.

Jedno jest pewne – wyjazd z Belgii bez na moje oko minimum 4-5 medali Holendrzy będą mogli odebrać jako pewien zawód. Nie można bowiem zapominać, że w młodszych kategoriach wiekowych także będą bardzo poważnymi kandydatami do miejsc dających krążki światowego czempionatu.

Poprzedni artykułOkoło Slovenska kolejnym sprawdzianem HRE Mazowsze Serce Polski
Następny artykułRafał Majka na starcie włoskich wyścigów jednodniowych
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments