fot. Mazowsze Serce Polski

Emil Dima wygrał 3. etap Turul Romaniei. Chwilę po nim linię mety przekroczył Patryk Stosz (Voster ATS). Nowym liderem został natomiast zawodnik Mazowsze Serce Polski – Jakub Kaczmarek.

Po drugim, królewskim etapie Turul Romaniei przyszedł czas na kolejny trudny odcinek. Tym razem na zawodników czekała trasa stosunkowo łatwa w pierwszej części i dość wymagająca w samej końcówce, gdy zawodnicy najpierw mieli do pokonania podjazd z metą w Rasnovie (5,3 km; 6,1% śr. nachylenia) – miejscowości, która może kojarzyć się z Pucharem Świata w skokach narciarskich, a chwilę później pod Poiana Brasov (2,7 km; 4,8%).

Od początku bardzo aktywnie jechali Polacy. W ucieczce dnia znalazło się aż 2 spośród 22 naszych rodaków znajdujących się na liście startowej wyścigu. Byli to Marceli Bogusławski Marceli Bogusławski (Mazowsze Serce Polski) oraz Maciej Paterski (Voster ATS Team), którzy towarzyszyli Matvejowi Nikitinowi (Vino-Astana Motors) oraz Cristianowi Rochetcie (Androni Sidermec). Aktywnie jechał zwłaszcza mistrz Polski, który zapewnił sobie zwycięstwo na górskiej premii w Fagaras.

Niestety czwórce nie udało się dojechać do mety. O zwycięstwo walczyli inni zawodnicy. Najskuteczniejszy okazał się Emil Dima, który dziś miał dodatkową motywację, ponieważ około pół godziny przed zakończeniem wyścigu peleton przejeżdżał obok jego rodzinnej miejscowości.

Rumun dojechał do mety 2 sekundy przed grupką, w której najszybszy okazał się Patryk Stosz. Żaden z nich nie został jednak nowym liderem wyścigu. To miano przypadło Jakubowi Kaczmarkowi, który dzięki 2. miejscu na jednej z lotnej premii wyprzedził w klasyfikacji generalnej dotychczasowego lidera – Sergheia Tvetsova. Jedną pozycję za nim, ze stratą pięciu sekund jest natomiast Szymon Rekita. Kolejne etapy będą prowadzić po płaskich trasach, dlatego można się spodziewać, że świetne miejsca Polaków w „generalce” nie są tymczasowe.

 

Poprzedni artykułCeratizit Challenge by La Vuelta 2021: Annamiek Van Vleuten znów triumfuje. Niezła jazda Niewiadomej
Następny artykułBenelux Tour 2021: Ewan wygrywa trudny finisz
Trenował kolarstwo w Krakusie Swoszowice i biegi średnie w Wawelu Kraków, ale ulubionego sportowego wspomnienia dorobił się startując na 60 metrów w Brzeszczach. W 2017 roku na oczach biegnącej chwilę wcześniej Ewy Swobody wystartował sekundę po wystrzale startera, gdy rywale byli daleko z przodu. W pisaniu refleks również nie jest jego mocną stroną, ale stara się nadrabiać jakością.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
oskar
oskar

Kyo wam pisze te tytuly? Kamil stoch? A kto to wgl jest? Te cale skoki narciarkie to nawet sportem nie nazwalbym