Kuriozalna informacja dochodzi do nas wprost z toru Fuji International Speedway. Podczas ostatniego treningu przed jutrzejszą jazdą indywidualną na czas potrącona przez jednego z oficjeli miała zostać Holenderka Anna van der Breggen.
Na ten moment posiadamy bardzo krótki komunikat. Anna van der Breggen została ściągnięta z roweru na torze przez japońskich pracowników, kiedy wraz z Annemiek van Vleuten chciała odbyć ostatnią sesję treningową przed olimpijską jazdą na czas. Van der Breggen upadła z tego powodu, ale była w stanie wstać niemal natychmiast. Nic poważnego jej się nie stało. Pracowniczka prawdopodobnie nie zdawała sobie sprawy, że Holenderki są uczestniczkami olimpijskiej czasówki. Wiemy, że Japończycy wiele razy przeprosili Holendrów za zaistniałą sytuację.
😢🇯🇵😢🇯🇵😢@raykerckhoffs
👋… So sorry big problem…#Tokyo2020 pic.twitter.com/zYFpu6Qjic— 😘Kyosuke Takei😘 (@takeikyosuke) July 27, 2021
Holenderka w Rio de Janeiro była mistrzynią olimpijską ze startu wspólnego, a w jutrzejszej specjalności zdobyła wówczas brązowy medal. Obecna mistrzyni świata w ITT z pewnością znajduje się w ścisłym gronie faworytek jutrzejszej rywalizacji.