fot. Volta ao Algarve

Volta ao Algarve jest jednym z tych wyścigów, który nie wyszedł dobrze na zmianie terminu. Początkowo miał odbyć się w lutym, ale ze względu na pandemię został przesunięty o trzy miesiące i będzie pokrywał się z Giro d’Italia. Między innymi z tego powodu lista startowa jest o wiele słabsza niż zazwyczaj.

Trasa

Etap 1, 5 maja: Lagos – Portimao, 189,5 km

fot. procyclingstats.com

 

 

Portugalski wyścig rozpocznie się lekko pofałdowanym etapem z Lagos do Portimao. Największą trudność stanowić będzie podjazd Picota (3 km; 5,7%) zlokalizowany na ponad 80 kilometrów do mety. Nie powinien więc mieć wpływu na końcowe rozstrzygnięcia. Etap zakończy się na lekko wznoszącej się drodze, gdzie powinno dojść do finiszu z dużej grupy. Niektóre ekipy mogą chcieć porwać z pomocą wiatru wiejącego z prędkością około 30 km/h.

Głównymi faworytami będą tu Sam Bennett (Deceuninck – Quick Step) i Pascal Ackermann (BORA-hansgrohe), którzy mogą liczyć na duże wsparcie ze strony swoich zespołowych kolegów. W barwach belgijskiej ekipy zobaczymy między innymi Michaela Morkova, Davide Balleriniego, Berta van Lerberghe, Shane’a Archbolda czy wracającego do zdrowia Fabio Jakobsena, natomiast Pascalowi Ackermannowi w końcówce mogą pomóc Martin Laas, Ruediger Selig, Michael Schwarzmann, Andreas Schillinger czy Nils Politt.

Oprócz wymienionych wyżej sprinterów, w walkę o zwycięstwo mogą włączyć się tu: Stanisław Aniołkowski (Bingoal Pauwels Sauces WB), Marc Sarreau (AG2R Citroen Team), Ethan Hayter (INEOS Grenadiers), Danny van Poppel (Intermarche-Wanty-Gobert Materiaux), Jon Aberasturi (Caja Rural – Seguros RGA) czy Eduard-Michel Grosu (DELKO).

Etap 2, 6 maja: Sagres – Foia, 183 km

fot. procyclingstats.com
fot. procyclingstats.com

Pierwszy test dla zawodników myślących o wysokim miejscu w „generalce”. Na ostatnich czterdziestu kilometrach etapu organizatorzy ulokowali aż trzy kategoryzowane podjazdy – Alferce (5,7 km; 6,5%), Pomba (3,5 km; 8,1%) i Alto de Foia (7,7 km; 5,8%), gdzie umiejscowiona zostanie meta. W ostatnich trzech edycjach to właśnie na tym podjeździe triumfował późniejszy zwycięzca klasyfikacji generalnej.

Etap 3, 7 maja: Faro – Tavira, 203 km

fot. procyclingstats.com

Trzeciego dnia do głosu ponownie powinni dojść sprinterzy. W początkowej części etapu zawodnicy pokonają kilka podjazdów – między innymi kategoryzowane Portela de Corcha (4,3 km; 4,4%) i Cachopo (4,7 km; 5,1%) – jednak są one na tyle oddalone od mety, że najprawdopodobniej będą one bez znaczenia w kontekście walki o etapowe zwycięstwo. Na tej samej trasie kolarze rywalizowali też w ostatnich trzech edycjach portugalskiego wyścigu – za każdym razem dochodziło do sprintu z peletonu.

Etap 4, 8 maja: Lagoa – Lagoa, 20,3 km (ITT)

fot. procyclingstats.com

Trasa etapu indywidualnej jazdy na czas będzie taka sama, jak w kilku ostatnich edycjach – 20 kilometrów lekko pofałdowanego terenu. Na tym etapie wyścigu nie da się wygrać, ale z pewnością można stracić tu szanse na dobre miejsce w klasyfikacji generalnej. Najlepszymi czasowcami na starcie wydają się być Kasper Asgreen (Deceuninck – Quick Step), Benjamin Thomas (Groupama – FDJ), Ivo Oliveira (UAE-Team Emirates), Joey Rosskopf (Rally Cycling) i Lennard Kaemna (BORA-hansgrohe).

Etap 5, 9 maja: Albufeira – Malhao, 170 km

fot. procyclingstats.com
fot. procyclingstats.com

Ostatniego dnia rywalizacji kolarzy czeka kilka podjazdów oznaczonych jako premia górska, ale wszystko powinno rozstrzygnąć się na wspinaczce Alto do Malhao (2,7 km; 9%). O wygraną powalczą tu najprawdopodobniej zawodnicy specjalizujący się w jeździe po górach.

Faworyci

Lennard Kaemna (BORA-hansgrohe) – biorąc pod uwagę etap indywidualnej jazdy na czas, to właśnie Niemiec wydaje się być głównym faworytem do zwycięstwa w wyścigu. W tym sezonie z dobrej strony pokazał się w Volta Ciclista a Catalunya, gdzie wygrał jeden z etapów. W ubiegłym roku w Volta ao Algarve zajął siódmą pozycję.

Rui Costa (UAE-Team Emirates) – będzie on jednym z faworytów gospodarzy. W tym roku najlepiej poszło mu w Tour de Romandie, który ukończył na trzynastej pozycji. Obsada szwajcarskiego wyścigu była jednak o niebo lepsza. Z portugalskiego wyścigu ma on bardzo dobre wspomnienia – pięciokrotnie kończył ten wyścig w czołowej dziesiątce.

Ivan Sosa (INEOS Grenadiers) – start Kolumbijczyka w Volta ao Algarve jest sporą niespodzianką, ponieważ według wczesnych informacji miał on wziąć udział we włoskim Giro d’Italia. Bez wątpienia będzie on pretendentem do zwycięstwa etapów zakończonych podjazdami, ale nie wiadomo, czy zdoła on wypracować sobie na tyle dużą przewagę, by utrzymać ją na etapie indywidualnej jazdy na czas, w której nie radzi sobie najlepiej.

Jose Manuel Diaz i Delio Fernandez (DELKO) – dwaj zawodnicy DELKO podbudowani dobrymi wynikami w Presidental Tour of Turkey (Diaz zwyciężył w klasyfikacji generalnej, Fernandez zajął siódmą pozycję), wskutek nie najlepszej obsady Volta ao Algarve, mogą namieszać w tym wyścigu.

Elie Gesbert (Team Arkea Samsic) – w ostatnich startach radził sobie bardzo dobrze – na piątym miejscu ukończył dobrze obsadzony wyścig Gran Premio Miguel Indurain i tę samą lokatę zajął w Volta a la Comunitat Valenciana.

Amaro Antunes (W52 / FC Porto) – Portugalczyk zawsze dobrze radzi sobie na ojczystej ziemi. Będzie to dla niego pierwszy start w wyścigu rangi od ponad pół roku, kiedy to zwyciężył w Volta a Portugal em Bicicleta. W Volta ao Algarve kilkukrotnie zajmował on miejsca w najlepszej dziesiątce.

Warto też zwrócić uwagę na takich kolarzy, jak Frederico Figueiredo (Efapel), Sean Quinn (Hagens Bermans Axeon), Joey Rosskopf (Rally Cycling), Remy Mertz (Bingoal Pauwels Sauces WB), Georg Zimmermann (Intermarche-Wanty-Gobert Materiaux), Vojtech Repa (Equipo Kern Pharma), Gustavo Cesar Veloso (Atum General / Tavira / Maria Nova Hotel), Vicente Garcia de Mateos (Antarte – Feirense), Jonathan Lastra (Caja Rural – Seguros RGA) czy nawet Kasper Asgreen (Deceuninck – Quick Step), który może nadrobić cenny czas nad rywalami na etapie jazdy na czas. Duńczyk w przeszłości zajął między innymi miejsce na podium Amgen Tour of California, więc nie można go skreślać.

Mój typ

Lennard Kaemna ze względu na etap indywidualnej jazdy na czas.

Plan transmisji

Etap 1, 5 maja: 17.30 – 19.00 (Eurosport 1)

Etap 2, 6 maja: 17.45 – 19.00 (Eurosport 1)

Etap 3, 7 maja: 17.30 – 19.00 (Eurosport 1)

Etap 4, 8 maja: 17.30 – 19.00 (Eurosport 1)

Etap 5, 9 maja: 17.15 – 19.00 (Eurosport 1)

 

 

Poprzedni artykułCotygodniowy Quiz Kolarski #22
Następny artykułMatteo Spreafico z trzyletnim zakazem startów
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments