Tour de Romandie 2021: Sonny Colbrelli w końcu wygrywa. Rohan Dennis pozostaje liderem

Włoch Sonny Colbrelli (Bahrain-Victorious) wygrał drugi etap wyścigu Tour de Romandie. Liderem całej imprezy odbywającej się w Szwajcarii pozostał Australijczyk Rohan Dennis (INEOS Grenadiers).

Trzeci dzień rywalizacji w wyścigu „dookoła Romandii” liczył sobie 165-kilometrów. Na trasie na kolarzy czekało aż sześć kategoryzowanych podjazdów. Szczyt ostatniego wzniesienia – La Vue-des-Alpes (7,8 km, 6,8%) znajdował się 16-kilometrów przed metą, co dawało duże szanse na powodzenie akcji zaczepnej w ostatniej fazie wyścigu.

Tuż po starcie wielu kolarzy próbowało zabrać się do ucieczki. Ostatecznie na czele uformowała się sześcioosobowa ucieczka, w której znaleźli się: Antwan Tolhoek (Jumbo-Visma), Hermann Pernsteiner (Bahrain – Victorious), Davide Villella (Movistar Team), Chris Hamilton (Team DSM), Jonathan Klever Caicedo (EF Education – Nippo) oraz Rein Taaramäe (Intermarché – Wanty – Gobert Matériaux). Po dwóch godzinach rywalizacji uciekinierzy mieli nieco ponad dwie minuty przewagi nad peletonem. 

Przez kolejne kilkadziesiąt kilometrów harcownicy utrzymywali przewagę nad grupą zasadniczą oscylowała w granicach dwóch, dwóch i pół minuty. Gdy do mety pozostało nieco ponad 50-kilometrów, to różnica między peletonem, a uciekinierami zaczęła się znacznie zmniejszać. Zaraz potem od swoich współtowarzyszy ucieczki próbował oderwać się Rein Taaramäe. Estończyk szybko zbudował sobie przewagę samotnie pokonując podjazd pod Les Pontins (4,2 km, 7,9%). Tempo w peletonie niezmiennie dyktowała grupa lidera Rohana Dennisa, czyli INEOS Grenadiers.

35-kilometrów przed końcową kreską zawodnik ekipy Intermarché – Wanty – Gobert Matériaux miał ponad minutę przewagi nad resztą ucieczki, z której odpadł Antwan Tolhoek. Natomiast grupa zasadnicza do Reina Taaramäe traciła, w tym momencie ponad dwie minuty. Czwórka Harcowników została dopadnięta przez peleton 28-kilometrów przed metą. Na czele pozostał już tylko Taaramäe.

Na finałowym dziś podjeździe – La Vue-des-Alpes (7,8 km, 6,8%) grupa zasadnicza znacząco przyspieszyła. Przewaga Estończyka zaczęła topnieć w oczach. Peleton z każdą chwilą był coraz mniejszy i zbliżał się do jadącego wciąż na czele Reina Taaramäe. Ostatecznie Estończyk został dogoniony na 21-kilometrów przed metą. 

Zaraz potem z topniejącej grupy zasadniczej zaatakował Fausto Masnada (Deceuninck-Quick-Step). Zaraz za Włochem podążyło kilku kolarzy, wśród których znalazł się Sepp Kuss (Jumbo-Visma). Kontrę chwile później przeprowadził Kanadyjczyk Michael Woods (Israel Start-Up Nation),  z którym próbował odjechać wspomniany Kuss oraz filigranowy Francuz Kenny Elissonde (Trek-Segafredo). Dogonił ich prowadzący malutki już peleton Rohan Dennis, który pracował na rzecz kolegów ze swojego zespołu – Gerainta Thomasa i Richiego Porte’a.

Szczyt ostatniego podjazdu na czele pokonała wspólnie grupa 30-35 kolarzy. Wszystko wskazywało na to, że finisz ze zredukowanego peletonu rozstrzygnie losy zwycięstwa etapowego. Faktycznie tak się stało. W końcowym sprincie najszybszy okazał się Włoch Sonny Colbrelli. Na drugim miejscu zafiniszował, Patrick Bevin (Israel Start-Up Nation), natomiast trzecią lokatę zajął Szwajcar Marc Hirschi (UAE Team Emirates).

🇮🇹@sonnycolbrelli of 🇧🇭@BHRVictorious wins stage 2 of 🇨🇭@TourDeRomandie #TDR2021 (📺@Eurosport_UK) pic.twitter.com/bnIDmEvNSK

— World Cycling Stats (@wcsbike) April 29, 2021

Wyniki drugiego etapu Tour de Romandie:

Klasyfikacja generalna: