Fausto Masnada i Mattia Cattaneo poprowadzą „Watahę” podczas szwajcarskiego wyścigu. W składzie nie znalazł się Mauri Vansevenant.
Już w środę prologiem w Oron rozpocznie się 75. edycja Tour de Romandie. W ciągu sześciu dni kolarze pokonają ponad 680 kilometrów, a kluczowe będą dwa ostatnie etapy. Najpierw podjazd pod Thyon 2000 (20,7 km długości; średnie nachylenie 7,6 %), a ostatniego dnia wymagająca jazda na czas z brukowanym podjazdem we Fribourgu.
Swoją selekcję na ten wyścig przedstawiła belgijska drużyna Deceuninck – Quick Step. W Szwajcarii pojadą: Mattia Cattaneo, Josef Černý, Rémi Cavagna, Dries Devenyns, Iljo Keisse, Ian Garrison oraz Fausto Masnada.
Tour de Romandie to jeden z najtrudniejszych tygodniowych wyścigów etapowych w kalendarzu. Składa się na to trasa oraz zazwyczaj niezbyt dobra pogoda. Jednak chcemy być widoczni i liczymy na dobre wyniki. Mamy w składzie trzech mistrzów kraju w jeździe na czas, a w Szwajcarii czekają na nas dwie próby czasowe. Liderem na generalkę będzie Fausto Masnada, który wrócił ze zgrupowania wysokogórskiego
– powiedział dyrektor sportowy Geert Van Bondt.