Bardzo niepokojące wieści napływają z Włoch. Niewykluczone, że Egan Bernal nie pojawi się na starcie Giro d’Italia 2021.
Zgodnie z planami startowymi stworzonymi zimą przez szefostwo ekipy INEOS, tegoroczne Giro d’Italia miało zostać podporządkowane Eganowi Bernalowi. Od początku sezonu Kolumbijczyk robił wszystko, by w maju powalczyć na włoskich szosach, lecz niewykluczone, że w ostatnim czasie jego kalendarz mocno się zmieni.
Zgodnie z informacjami podawanymi przez dziennikarza Rai Beppe Contiego, zwycięzca Tour de France z 2019 roku wciąż walczy z bardzo uciążliwymi bólami pleców, które mogą go nawet wykluczyć ze startu w Giro d’Italia. Co ciekawe, póki co ekipa INEOS stara się dementować te plotki, lecz w każdej z nich z pewnością jest co najmniej odrobina prawdy.
Od dziś do startu La Corsa Rosa zostało jeszcze 2 tygodnie. Możemy być więc pewni, że już niedługo oficjalne informacje dotyczące ewentualnego startu Egana Bernala powinny zostać przekazane do publicznej wiadomości.