fot. UAE-Team Emirates

Wczorajsze wyścigi nie zakończyły się szczęśliwie dla Fernando Gavirii (UAE-Team Emirates) i Carlosa Rodrigueza (INEOS Grenadiers). Pierwszy z nich złamał kość łódeczkowatą, a drugi obojczyk.

Fernando Gaviria startował wczoraj w belgijskim klasyku E3 Saxo Bank Classic. Nie udało mu się go ukończyć ze względu na kraksę, której doznał na 120 kilometrów do mety. Kolumbijczyk wpadł na przewracającego się Jhonatana Narvaeza (INEOS Grenadiers) i również zaliczył kontakt z asfaltem.

Gaviria podjął decyzję o wycofaniu się z rywalizacji, choć początkowo kontynuował jazdę. Jak się później okazało, Kolumbijczyk złamał kość łódeczkowatą i będzie musiał zrobić sobie miesięczną przerwę od ścigania. W ostatnich kilkunastu miesiącach kolarz UAE-Team Emirates ma sporego pecha – poza kontuzją odniesioną wczoraj, w 2020 roku dwukrotnie przeszedł on koronawirusa.

Jak podaje belgijska Sporza, nadgarstek złamał też Jhonatan Narvaez, jednak ekipa INEOS Grenadiers nie potwierdziła tych informacji.

Kontuzję odniósł też Carlos Rodriguez, który ścigał się w Settimana Internazionale Coppi e Bartali. Hiszpan zaliczył upadek i nie przeszedł „testu na wstrząśnienie mózgu”, przez co nie mógł wrócić do rywalizacji. Badania wykazały, że zawodnik INEOS Grenadiers złamał obojczyk, przez co również czeka go przerwa od wyścigów.

Poprzedni artykułKarty rozda wiatr – zapowiedź Gent-Wevelgem 2021
Następny artykułItzulia 2021: Zanosi się na pierwszy bezpośredni pojedynek Rogliča i Pogačara w tym sezonie
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments