Danilith Nokere Koerse 2021: Ludovic Robeet wygrywa po pięknej akcji

Ludovic Robeet (Bingoal – Wallonie Bruxelles) triumfował w 75. edycji klasyka Danilith Nokere Koerse. Na drugiej lokacie w belgijskim wyścigu zameldował się Damien Gaudin (Team Total Direct Energie), a trzecie miejsce zajął Luca Mozzato (B&B Hotels p/b KTM).

Trasa tegorocznej edycji klasyka Danilith Nokere Koerse liczyła sobie w sumie 193,5-kilometra. Belgijski wyścig składał się z dwóch rund, na których było wiele krótkich i brukowanych podjazdów. Duże okrążenie było pokonywane tylko raz i liczyło sobie 103-kilometry. Natomiast mała runda, która była pokonywana przez kolarzy trzykrotnie miała długość 30,5-kilometra. Na trasie oczywiście nie brakowało charakterystycznych elementów dla ścigania w północnych klasykach. Bruki, krótkie podjazdy, wąskie dróżki – to wszystko czekało na zawodników zmierzających na metę w Nokereberg.

Na liście startowej tegorocznej edycji wyścigu Danilith Nokere Koerse znalazło się w sumie trzech reprezentantów Polski. W ekipie INEOS Grenadiers wystartował Michał Gołaś. Barw francuskiego zespołu Cofidis bronił Szymon Sajnok. W składzie drużyny Bingoal – Wallonie Bruxelles zaprezentował się obecny mistrz Polski w wyścigu ze startu wspólnego – Stanisław Aniołkowski.

Warunki atmosferyczne nie sprzyjały ściganiu w klasyku Danilith Nokere Koerse. Padający deszcz i porywisty wiatr sprawiał, że od samego początku rywalizacji atmosfera w peletonie była napięta. Zaledwie kilka kilometrów po starcie w grupie zasadniczej doszło do kraksy. W  tak zwanym międzyczasie wielu zawodników próbowało odjechać z peletonu.

Po kilkudziesięciu kilometrach walki odjazd dnia w końcu stworzyło ośmiu zawodników. W składzie ucieczki znaleźli się: Anthony Jullien (AG2R Citroën Team), Sébastien Grignard (Lotto Soudal), Thibault Ferasse (B&B Hotels p/b KTM), Samuele Zoccarato (Bardiani-CSF-Faizanè), Ludovic Robeet (Bingoal – Wallonie Bruxelles), Aaron Van Poucke, Ward Vanhoof (Sport Vlaanderen – Baloise) oraz Damien Gaudin (Team Total Direct Energie). Gdy rozpoczęto relację telewizyjną 93-kilometry przed linią mety przewaga harcowników nad peletonem wynosiła trzy minuty.

Niespodziewanie odpowiedzialność za pościg w grupie zasadniczej wzięła drużyna Uno-X. W pewnym momencie norweska ekipa próbowała porwać peleton „na rantach”, ale ta akcja okazała się bezskuteczna. Ósemka uciekinierów zgodnie współpracowała i na 45-kilometrów przed końcową kreską grupa zasadnicza traciła do nich dwie minuty i 40 sekund. Na przyśpieszenie w peletonie zdecydowali się kolarze zespołu Groupama-FDJ na odcinku bruku Lange Aststraat (400 m; 5,2%).

Kilka kilometrów później z tyłu już coraz mniejszego peletonu doszło do kraksy, w która ucierpiał, między innymi estoński sprinter Martin Laas (BORA – hansgrohe). Tempo w grupie zasadniczej rosło coraz bardziej, co zapowiadało decydujące rozstrzygnięcia w wyścigu Danilith Nokere Koerse. Na kolejnym z sektorów peleton zaczął się dzielić i już na 32-kilometry przed metą przewaga harcowników wynosiła już tylko nieco ponad minutę nad grupą faworytów. Wśród tych kolarzy znaleźli się dwaj Polacy: Michał Gołaś (INEOS Grenadiers) oraz Stanisław Aniołkowski (Bingoal – Wallonie Bruxelles). Nieco później do czołowej grupy dojechał trzeci z reprezentantów Polski – Szymon Sajnok (Cofidis).

Uciekinierzy dalej dzielnie walczyli i 25-kilometrów przed końcem rywalizacji utrzymywali ponad minutę przewagi nad grupą około 30-35 kolarzy, która chwilę później powiększyła się o kolejnych kilkudziesięciu zawodników. 18-kilometrów przed metą z peletonu próbował odjechać Edward Theuns (Trek-Segafredo), ale Belg szybko zrezygnował z kontynuowania swojej akcji. Parę minut później swój rower musiał zmienić Marco Marcato (UAE Team Emirates).

Peleton coraz bardziej przyśpieszał i przewaga harcowników była coraz mniejsza. Na Lange Aststraat z grona uciekinierów przyśpieszyli Damien Gaudin oraz Ludovic Robeet. Francuz z Belgiem zostawiła za sobą swoich współtowarzyszy ucieczki. Z grupy faworytów natomiast zaatakował Sep Vanmarcke (Israel Start-Up Nation). Belg został, jednak chwilę potem doścignięty przez grupę liderów, gdzie dalej jechał Stanisław Aniołkowski.

Robeet i Gaudin zgodnie współpracowali i na 7000 metrów przed metą mieli 30 sekund przewagi nad grupą liderów. Zaraz potem na bruku upadł Mark Cavendish (Deceuninck-Quick-Step). Pościg natomiast prowadzili Ethan Hayter (INEOS Grenadiers), Luca Mozzato (B&B Hotels p/b KTM) i Samuele Zoccarato (Bardiani-CSF-Faizanè). 2000 metrów przed końcem rywalizacji Ludovic Robeet oderwał się od Damiena Gaudina i samotnie zmierzał na linię mety. Belg nie dał się doścignąć Francuzowi i triumfował w tegorocznej edycji Nokere Koerse. Gaudin finiszował na miejscu drugim. Na ostatniej lokacie na podium uplasował się Luca Mozzato (B&B Hotels p/b KTM), który jako pierwszy zafiniszował ze zredukowanego peletonu.

VICTOIRE!!! @RobeetLudovic 👏🏻👏🏻👏🏻👏🏻👏🏻👏🏻💪💪💪💪@NokereKoerse https://t.co/Cg3G0BSQvQ

— CyclingTeamBingoalWB (@CTBingoalWB) March 17, 2021

Wyniki Danilith Nokere Koerse 2021: