fot. UAE Tour

Caleb Ewan (Lotto Soudal) był najlepszy na wczorajszym etapie UAE Tour. Australijczyk na kresce pokonał między innymi Sama Bennetta (Deceuninck – Quick Step) i Phila Bauhausa (Bahrain – Victorious).

Australijski sprinter reprezentujący barwy Lotto Soudal wyścigiem UAE Tour rozpoczął sezon 2021. Pierwsze trzy etapy nie szły po jego myśli – na początku został w tyle na wiatrach, a później dwukrotnie uległ między innymi Samowi Bennettowi. Wczoraj udało mu się jednak odnieść upragnione zwycięstwo.

– Przyjechaliśmy do Emiratów wygrać etap i dziś (w sobotę) mieliśmy ostatnią szansę. Osiągnięcie celu w ostatnim dniu wyścigu jest świetnym uczuciem. Moje ostatnie sprinty były średnie, więc czułem presję, by pokazać się dziś z dobrej strony

– mówił Ewan podczas konferencji prasowej po wczorajszym etapie.

Kolarz Lotto Soudal dodał, że wraz z kolegami nie skupiali się w końcówce na kole Sama Bennetta, lecz na dobrym rozprowadzeniu. Niestety nie wszystko poszło po ich myśli. Jak mówił Ewan, Roger Kluge przyspieszył za późno, przez co został on trochę z tyłu. Mimo tej niedogodności udało mu się wykończyć pracę kolegów i sięgnął po pierwsze zwycięstwo w sezonie.

– Nigdy nie czekałem tak długo na pierwszy triumf w sezonie, więc z pewnością jest to dla mnie ulga. Mam nadzieję, że to początek świetnego roku, ponieważ mam co do niego wielkie plany

– dodał.

Teraz Ewana czeka ponad tygodniowa przerwa. Później wystartuje w Tirreno-Adriatico, a następnie w Mediolan – San Remo.

Poprzedni artykułTom Pidcock: „Mam nadzieję, że będę w dobrej formie na Strade Bianche”
Następny artykułRoyal Bernard Drome Classic 2021: Andrea Bagioli triumfuje
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments