fot. Alpecin-Fenix

Kolarz drużyny Alpecin-Fenix Alexander Krieger miał w zeszłym tygodniu podczas treningu kraksę, która niestety zakończyła się wieloma złamaniami.

Urodzony w Stuttgarcie Krieger z pewnością nie tak wyobrażał sobie przygotowania do już swojego drugiego sezonu spędzonego w barwach zespołu Alpecin-Fenix. Niemiec w zeszłym tygodniu podczas treningu na rowerze miał kraksę, która niesie za sobą daleko idące konsekwencje. 29-letni zawodnik złamał prawą rękę, lewy łokieć oraz doznał wielu urazów twarzy zakończonych, również złamaniami.

Alexander Krieger, który w tym roku był, między innymi: trzeci w mistrzostwach Niemiec, drugi w Paris-Chauny (1.1) oraz zajął czwartą lokatę w Antwerp Port Epic / Sels Trophy (1.1) przeszedł już pierwszą operację. Według informacji portalu Wielerflits.nl Niemiec już we wtorek 29 grudnia ponownie trafi na operacyjny stół. Miejmy nadzieję, że wspomniane interwencje chirurgiczne pomogą mu w rehabilitacji i szybkim powrocie do ścigania w kolarskim peletonie.

Poprzedni artykułPodsumowanie dekady: Czy wiesz w którym roku…?
Następny artykułGiacomo Nizzolo: „Moim celem jest wygranie etapu na Giro d’Italia”
Kolarstwem interesuje się od ponad 6 lat. Obecny student Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Amatorsko jeździ na rowerze szosowym. Od 2014 roku nie wyobraża sobie wakacji spędzonych gdzieś indziej niż przy trasie Tour de Pologne.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments