fot. © Sportfoto

Za drużyną Mazowsze Serce Polski Cycling Team debiutancki sezon. W ciągu tego roku jej kolarze trzynastokrotnie wygrywali wyścigi rangi UCI, zdobyli tytuły Górskiego Szosowego Mistrza Polski oraz Drużynowego Mistrza Polski, a także zostali najlepszą drużyną kontynentalną w Europie. Jak dokładnie wyglądał ich sezon, i co z niego zapamiętaliśmy?

W ekipie Dariusza Banaszka nie było wyraźnego lidera – w wyścigach rangi UCI triumfowało sześciu zawodników. Najjaśniej błyszczeli Jakub Kaczmarek, Norbert Banaszek, Paweł Bernas i Alan Banaszek.  Pierwszy z nich na początku sezonu zajął siódmą pozycję w Grand Prix Velo Alanya (1.2). Prawdziwy szczyt formy kolarza z Kalisza przyszedł jednak w sierpniu – wtedy zwyciężył on w klasyfikacji generalnej Cycling Tour of Szeklerland (2.2), w którym triumfował na jednym z etapów. Kilka tygodni później otarł się o podium w wyścigu ze startu wspólnego na mistrzostwach polski zajmując najgorsze z możliwych, czwarte miejsce, a następnie zdobył tytuł Górskiego Szosowego Mistrza Polski. Na początku września z bardzo dobrej strony zaprezentował się na Bałkanach, gdzie zajął piątą pozycję w klasyfikacji Tour de Serbia (2.2) i był najlepszy w wyścigu Belgrade Banjaluka (2.1), gdzie zwyciężył na jednym z etapów.

Norbert Banaszek w tym sezonie odniósł trzy zwycięstwa. Wygrywał w „generalce” In the footsteps of the Romans (2.2) oraz na pierwszym etapie tego wyścigu, a także na ostatnim odcinku Tour of Bulgaria (2.2), gdzie po długiej ucieczce przeciął linię mety tuż przed swoim kolegą z ekipy – Alanem Banaszkiem – który jako pierwszy finiszował z peletonu. Norbert pokazał się też w Cycling Tour of Szeklerland. W Rumunii zajmował on na etapach trzecie i dziesiąte miejsce. Śmiało można powiedzieć, że był to jego najlepszy sezon w karierze.

Kolejnym zawodnikiem Mazowsze Serce Polski Cycling Team, który w tym sezonie radził sobie bardzo dobrze, jest Alan Banaszek. Już na początku sezonu, w Grand Prix Manavgat – Side (1.2) udało mu się zwyciężyć w wyścigu rangi UCI po raz pierwszy od Memoriału Henryka Łasaka w 2017 roku. Przed zmaganiami w Manavgat Alan Banaszek finiszował w czołówce Grand Prix Alanya (1.2) i Grand Prix Gazipasa (1.2). Przed przerwą spowodowaną pandemią sprinter z Warszawy zajął jeszcze drugie miejsce na etapie International Tour of Rhodes (2.2). W drugiej połowie 2020 roku Alan Banaszek zwyciężył na odcinku Tour of Bulgaria, a także kończył w czołówce etapy takich wyścigów, jak Tour Bitwa Warszawska 1920 (2.2), Albertina Bałtyk – Karkonosze Tour (2.2) oraz Wyścig Solidarności i Olimpijczyków (2.2).

Paweł Bernas otworzył i zamknął worek ze zwycięstwami ekipy Mazowsze Serce Polski Cycling Team. Triumfował on w pierwszym wyścigu drużyny w sezonie – Grand Prix Alanya – oraz w ostatnim, czyli na etapie Giro della Regione Friuli Venezia Giulia (2.2). W międzyczasie meldował się w czołówce klasyfikacji generalnych takich wyścigów, jak International Tour of Rhodes (2.2), Dookoła Mazowsza (2.2), Tour Bitwa Warszawska 1920 (w każdym z nich 3. miejsce), Wyścig Solidarności i Olimpijczyków czy wyścig ze startu wspólnego na mistrzostwach Polski.

Po triumfy sięgali też Emanuel Piaskowy i Adrian Kurek. Pierwszy z nich wygrał jeden z etapów Tour de Serbie, gdzie zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Zaprezentował się też z dobrej strony w Belgrade Banjaluka (4. pozycja) i w Małopolskim Wyścigu Górskim (11. miejsce). Adrian Kurek był natomiast najlepszy w prologu Cycling Tour of Szeklerland, ale pokazał się też w wyścigu jednodniowym International Rhodes Grand Prix (1.2), który ukończył na siódmej pozycji.

Nie można zapomnieć też o doświadczonym Marku Rutkiewiczu, który w tym roku zajął piąte miejsce w klasyfikacji generalnej Belgrade Banjaluka, a także był drugi w klasyfikacji górskiej Małopolskiego Wyścigu Górskiego. Po tym sezonie słynny „Rutek” zakończy zawodniczą karierę.

„Klątwa” polskich wyścigów UCI

Choć Mazowsze Serce Polski Cycling Team świetnie radziło sobie za granicą, w Polsce niestety nie było kolorowo. Kolarze ekipy Dariusza Banaszka nie mieli szczęścia do krajowych wyścigów rangi UCI, pomimo że często brakowało niewiele. O krok od zwycięstwa w czasówce w wyścigu Dookoła Mazowsza był Adrian Banaszek, który do triumfatora, Felixa Großa, stracił ledwie sekundę. Paweł Bernas zajmował trzecie miejsca w klasyfikacjach generalnych Dookoła Mazowsza i Tour Bitwa Warszawska 1920. Szczególnie w przypadku drugiego wyścigu można mówić o sporym pechu, ponieważ na jednym z etapów podczas ataku zaliczył defekt, a ostatniego dnia rywalizacji, gdy wraz z kilkoma kolarzami zabrał się w odjazd, został zatrzymany przez przejeżdżający pociąg.

W czołówkach etapów polskich wyścigów finiszowali też Alan Banaszek, Tobiasz Pawlak, Jakub Kaczmarek, Adrian Banaszek i Adam Żuber, jednak często brakowało szczęścia.

Wielki Powrót

W drugiej części tego szalonego sezonu do rywalizacji na szosie powrócił Karol Domagalski. Jest to niezwykła historia, ponieważ kolarz ekipy Mazowsze Serce Polski Cycling Team w zeszłym roku ucierpiał w kraksie na drugim etapie Małopolskiego Wyścigu Górskiego i zagrożona była nie tylko jego kariera kolarska, ale i życie. Mimo tego pokazał ducha walki i wziął udział w takich wyścigach, jak Tour de Serbie, Belgrade Banjaluka czy Tour of Bulgaria. Jego najlepszym wynikiem w tym roku było trzecie miejsce na etapie drużynowej jazdy na czas w Giro della Regione Friuli Venezia Giulia, a indywidualnie 16. Miejsce w klasyfikacji generalnej In the footsteps of the Romans.

Przyszłość

Za kolarzami Mazowsze Serce Polski Cycling Team bardzo udany sezon i z pewnością będą chcieli go powtórzyć. Na razie oficjalnie w składzie na rok 2021 znajdują się dobrze dysponowani w tym sezonie bracia Adrian i Norbert Banaszkowie oraz Piotr Brożyna, który będzie dużym wzmocnieniem ekipy w wyścigach etapowych. Wiele wskazuje jednak na to, że skład nie ulegnie znacznym zmianom, więc możemy znów spodziewać się walki kolarzy „Mazowsza” o miano najlepszej drużyny trzeciej dywizji w Europie.

Poprzedni artykułNils Politt: „W BORA – hansgrohe chciałbym nawiązać do sukcesów z 2019 roku”
Następny artykułKamil Gradek w Vini Zabu-KTM
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments