fot. Tomasz Markowski/Małopolski Wyścig Górski

Stanisław Aniołkowski z CCC Development Team zwyciężył na pierwszym etapie Małopolskiego Wyścigu Górskiego. Aktualny mistrz Polski ze startu wspólnego objął również prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Kolejne miejsca zajęli kolarze Voster ATS Team – triumfator wczorajszego prologu, Piotr Brożyna i zwycięzca zeszłorocznej edycji, Adam Stachowiak. 

Trasa drugiego etapu Małopolskiego Wyścigu Górskiego mierzyła 116 kilometrów. Etap startował spod „Solnego Miasta” w Wieliczce, a kończył się na Górze Chełm w Myślenicach. Po drodze kolarze musieli pokonać trzy lotne i dwie górskie premie.

fot. Małopolski Wyścig Górski

Pierwszą lotną premię z peletonu wygrał Rait Arm (Tartu 2024/BalticChainCycling.com). Kilka kilometrów później od grupy odskoczyło trzech zawodników – Petr Fiala (AC Sparta Praga), Walter Kanzoni (Delio Gallina Colosio Eurofeed) i Kars Ten Boske (Sensa – KvK Cycling Team). Do uciekinierów po chwili dołączył zwycięzca klasyfikacji górskiej niedawno zakończonego Wyścigu „Solidarności” i Olimpijczyków, Rok Korošec (Ljubljana Gusto Santic).

To właśnie Słoweniec zdobywał pełną pulę punktów na kolejnych dwóch lotnych finiszach. Odjazd został skasowany na pierwszym kategoryzowanym podjeździe – pod Węglówkę. Zarówno tę, jak i kolejną górską premię wygrał kolarz Mazowsze Serce Polski Cycling Team, Marek Rutkiewicz. Pomimo licznych przetasowań, wspinaczkę pod decydujący podjazd rozpoczął cały peleton.

Na wspinaczce pod Górę Chełm aktywnie jechał lider wyścigu, Piotr Brożyna (Voster ATS Team), lecz na każdy jego atak odpowiadał Stanisław Aniołkowski (CCC Development Team). Ostateczny cios na 200 metrów do mety wyprowadził mistrz Polski i nie dał się dogonić. Podium uzupełnili dwaj kolarze Voster ATS Team – Piotr Brożyna i Adam Stachowiak. Etapowe zwycięstwo Aniołkowskiego dało mu prowadzenie w klasyfikacji generalnej wyścigu.

Kolejne miejsca zajęli Vojtech Repa (Topforex – Lapierre) i Anatolii Budyak (Wibatech Merx). Pierwsza piątka etapu przecięła linię mety z tym samym czasem.

Piękne zwycięstwo, które daje mi również prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Jutro nasz główny dyrektor sportowy, Tomasz Brożyna ma urodziny, także to dla niego dzisiaj jechaliśmy i staraliśmy się zwyciężyć, ponieważ tylko dziś jest z nami, jutro wraca do domu. Bardzo się z tego cieszymy, zrobiliśmy wszystko, żeby wygrać ten etap właśnie dla dyrektora. Na mostku razem z premiami miałem napisane „zrobimy to”, żeby pamiętać, dla kogo dzisiaj jedziemy.

– mówił zwycięzca etapu, Stanisław Aniołkowski.

Dla Tomasza Brożyny, któremu triumf zadedykował mistrz Polski, radość jest podwójna, gdyż na drugiej pozycji zameldował się jego syn – Piotr.

Dziękuję Stanisławowi i całemu zespołowi, za to, że dzisiaj wygrali, że dali radę i zadedykowali mi to zwycięstwo. Nasz plan był taki, żeby zawodnicy przyoszczędzili nogę do ostatniego podjazdu i jeżeli będzie siła, żeby to wykończyć. Tak też się stało, także plan taktyczny był zrealizowany w 100%. Widać też, że Piotr (Brożyna) jest bardzo mocny, też atakował i będzie w gronie faworytów do wygrania całego wyścigu.

– mówił Tomasz Brożyna.

Pełne wyniki 1. etapu można znaleźć tutaj.

Poprzedni artykułTour de Slovaquie 2020: Laas najszybszy ze sprinterów
Następny artykułSøren Kragh Andersen: „Nigdy nie marzyłem o czymś lepszym”
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments