fot. Marek Bala / naszosie.pl

Już za około 2 tygodnie najlepsi kolarze na świecie zmierzą się na trasie mistrzostw świata we włoskiej Imoli. Poniżej prezentujemy trasę wyścigów ze startu wspólnego oraz indywidualnej jazdy na czas.

Choć UCI zapewniało, że po wycofaniu się Martigny z organizacji mistrzostw świata, trasa czempionatu sprzyjać będzie góralom, ostatecznie zaszczyt przyjęcia reprezentacji z całego świata otrzymała włoska Imola. Zgodnie z informacjami, które kilka dni temu wypłynęły do mediów, na rundzie rozpoczynającej się na torze wyścigowym Enzo e Dino Ferrari, znajdą się dwa podjazdy, których długość nie przekroczy 3 kilometrów. Mowa tu o Mazzolano (2,3 km, 6,8%) oraz Cima Galisterna (2,6 km, 6,6%). Warto jednak zauważyć, że w przypadku obu wzniesień, co najmniej kilometr ma nachylenie 10% lub większe. W wyścigu mężczyzn cały wyścig ma mieć długość 258,9 km, czyli 9 pełnych rund. Jeśli chodzi o ściganie Pań, informacje nie zostały jeszcze podane.

fot. La Flamme Rouge
fot. La Flamme Rouge

Jeśli chodzi o jazdę indywidualną na czas, runda będzie wyglądać nieco inaczej. Trasa czasówki rozpoczyna się pod główną trybuną toru Imola i prowadzi w kierunku Borgo Tossignano, gdzie zawodnicy i zawodniczki zawrócą i rozpoczną drogę powrotną do Imoli. Linia mety ponownie zostanie usytuowana na torze Enzo e Dino Ferrari, lecz tym razem dojazd do mety poprowadzi od strony zakrętu nr 1. Jeśli chodzi o dystans, jaki zawodnicy i zawodniczki będą musieli pokonać, nie rzuca on na kolana. Runda liczy bowiem 31,8 kilometra.

fot. La Flamme Rouge

Jeśli chodzi o faworytów, sytuacja jest jeszcze bardzo otwarta. Nie wiadomo bowiem, w jakich składach wystąpią poszczególne reprezentacje. Można się jednak spodziewać, że bardzo niebezpieczna będzie dwójka Wout van Aert i Mathieu van der Poel. Na wstępną listę kandydatów do zdobycia tęczowej koszulki można wpisać także wszystkich kolarzy specjalizujących się w wyścigach jednodniowych.

Poprzedni artykułAntwerp Port Epic 2020: Gianni Vermeersch wygrywa!
Następny artykułTour de France 2020: Sergio Higuita bez złamań, Jungels przeprasza
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments