Jeśli pamięć mnie nie myli, był to rok 2013; w trakcie Tour de France, podczas podjazdu pod równie mityczny Alp d`Huez, Richie Porte, holujący słabnącego Chrisa Froome`a, zaczekał na samochód techniczny, pobrał żele, dojechał ponownie do Chrisa i – świadom konsekwencji w postaci kary za pobieranie prowiantu w strefie wyłączonej z aprowizacji – przekazał mu je. Obydwaj otrzymali po 20 sekund kary, a nieżyjący już dyrektor sportowy Nicolas Portal musiał zapłacić tysiąc franków kary. Wniosek?… wiele można zrobić, by zdobyć żele SIS….

Oczywiście na tym etapie nie chodziło wcale o promocję suplementów SIS, a o zminimalizowanie strat lidera i w konsekwencji odniesienia zwycięstwa w całym tourze, ale z drugiej strony faktem jest, że i Chris Froome, Geraint Thomas oraz Egan Bernal sięgnęli po zwycięstwo jadąc właśnie na suplementach SIS.

Kilka tygodni temu brytyjska marka SIS – (Science In Sport), dysponująca własnym laboratorium, przysłała nam kilka ze swoich produktów, dedykowanych kolarzom. W elegancko zaprojektowanym pudełku znajdziemy kilka najważniejszych z nich:

– SIS Hydro Tablets,

– SIS Go Electrolyte,

– SIS Isotonic Energy Żel,

– SIS Energy Bar,

– SIS Rego Rapid Recovery.

Truizmem w dzisiejszych czasach jest stwierdzenie, że do właściwego przeprowadzenia treningu konieczna jest właściwa aprowizacja; dotyczy to choćby nawodnienia przed treningiem, dostarczaniem elektrolitów oraz węglowodanów w trakcie wysiłku oraz odpowiednia regeneracja po wysiłku; wszystko to jest abecadłem trenujących, i nie będziemy o tym pisać. Skupimy się za to na konkretnej, testowanej przez nas ofercie brytyjskiego producenta.

SIS Go Hydro Tablets – jest to produkt w postaci musującej tabletki, szybko rozpuszczający się w wodzie. Jego głównym zadaniem jest jak najlepsze nawodnienie organizmu; w tym wypadku brytyjskie laboratorium posługuje się wynikami badań, w których udowodniono, że kluczowym składnikiem podczas nawadniania jest sód (30 mmol/l) – taka właśnie ilość wchodzi w skład Go Hydro – zapewnia to skuteczniejsze nawodnienie niż sama woda. Produkt ten pozbawiony jest kalorii; służy jako nawodnienie przed i podczas wysiłku, a jedna tabletka rozpuszczona być powinna w 500 ml wody.

Zawartość opakowania to 20 tabletek po 4,3 g każda. Najlepszym sposobem nawadniania jest spożywanie 500 ml Go Hydro na kilka godzin przed rozpoczęciem wysiłku, oraz od 250 do 500 ml w godzinie poprzedzającej wysiłek. Oczywiście podczas krótszych, mniej intensywnych ćwiczeń, wystarczy spożywać 500 ml Go Hydro na godzinę. W przypadku intensywnego wysiłku organizm (w zależności od wielu czynników) może produkować nawet do dwóch litrów potu na godzinę, pozbywając się niezbędnych dla organizmu elektrolitów; korzystając z odpowiedniego nawadniania, uzupełniamy na bieżąco te braki, co pozwala uniknąć odwodnienia a w konsekwencji odpadnięcia z sił – kolokwialnie mówiąc, oddalamy od siebie wizję „zderzenia się ze ścianą”.

Go Hydro występuje w pięciu smakach, wszystkie są bardzo łagodne i niepodrażniające gardła.

SIS Go Electrolyte – w przypadku większego wysiłku wskazane jest uzupełnienie nawodnienia większą ilością elektrolitów w połączeniu z węglowodanami. Go Electrolite łączy nawadnianie (20 mmol/l sodu) z węglowodanami (36 gram występującymi w postaci 6% roztworu). Prócz nawodnienia oraz podaży energii elektrolity zmniejszają ryzyko wystąpienia skurczy.

Najważniejsze cechy Go Electrolite to szybkie dostarczanie energii oraz nawadniania, znaczna podaż niezbędnego sodu oraz 36 gram węglowodanów w porcji 500 ml. Oczywiście w skład elektrolitu wchodzi jeszcze sól, magnez, wapń i potas.

Na 500 ml wody należy dodać ok 40 g proszku (dwie miarki), dobrze wymieszać i spożywać w trakcie wysiłku. Taka aprowizacja pozwoli zmniejszyć ryzyko przedwczesnego opadnięcia z sił podczas wysiłku; jej najczęstszymi powodami bowiem jest niedobór węglowodanów oraz odwodnienie. Właściwa podaż elektrolitów i węglowodanów wpływa na poprawienie wydajności. W przypadku takiej ilości rozpuszczonego elektrolitu, daje to 146 kcal na 500 ml napoju.

Produkt występuje w czterech smakach; szybko rozpuszcza się w wodzie i jest delikatny w smaku. Co dla mnie równie ważne, to że nie pozostawiał charakterystycznego posmaku w ustach.

SIS Isotonic Energy Żel – ów, występujący w dziewięciu smakach żel, jest w mojej ocenie najbardziej charakterystycznym produktem z serii SIS. Jest to bardzo łatwo przyswajalny produkt, nie wymagający popijania. Konsystencja Energy Gel jest wodnista, ale nie na tyle, by przy oderwaniu zabezpieczenia opakowania istniało ryzyko jej wylania. Staje się przez to bardzo wygodny w spożyciu, dostarczając z jednym opakowaniem 22 gramy węglowodanów, co przekłada się na 86 kcal na opakowanie. Żele, nie wymagające popijania, eliminują ryzyko powstania wzdęć (co może powstać przy nadmiernym spożywaniu płynów).

Żele produkowane są w postaci wąskiej saszetki, ułatwiającej korzystanie z niej jedną ręką, podczas jazdy rowerem. Zaleca się spożywanie od jednego do trzech żeli na godzinę wysiłku (w zależności od jego intensywności). Z racji tego, że tych żeli używałem najwięcej, uwagę zwraca łatwość oderwania zabezpieczenia (ręką, czy też zębami); konsystencja żelu sprawia, że bez problemu można zjeść go „na raz”. Co jednak zwróciło moją największą uwagę; otóż żele te nie pozostawiają spotykanego czasem specyficznego posmaku w ustach, wymagającego popicia go wodą.

SIS Energy Bar – występujący w czterech smakach baton energetyczny stworzony na bazie węglowodanów, przygotowany z fragmentów owoców oraz pełnowartościowych składników owocowych. Mały rozmiar to praktyczne podejście do dostarczania węglowodanów podczas wysiłku; jeden baton (40g) to 26 gram węglowodanów i 4,5 grama białka.

Batony są przyjemne w smaku – i co równie ważne – łatwe do pogryzienia, co w przypadku wysiłku np. wyścigowego ma ogromne znaczenie. W zależności od intensywności wysiłku zalecane jest zjadanie jednego – dwóch batonów na godzinę.

SIS Rego Rapid Recovery – występujący w trzech smakach napój regeneracyjny, zalecany do spożycia zaraz po wysiłku. W jednej porcji (3 miarki produktu, ok 50 gram) zawarte jest 22 gram węglowodanów, 20 gram białka oraz elektrolity i minerały. Rego Rapid Recovery ma za zadanie uzupełnić zapasy glikogenu oraz białka, co sprzyja organizmowi w jak najszybszej regeneracji i rozpoczęciu przygotowań do kolejnego treningu. Izolat białka (sojowego) przyczynia się do wzrostu masy mięśniowej, zawiera też 2 g leucyny, uzupełniając w ten sposób aminokwasy.

Przyjemny w smaku napój powinno się spożyć bezpośrednio po wysiłku; nie powinien być mieszany z mlekiem (to spowalnia tempo wchłaniania), tylko z wodą.

Strona producenta: Science in Sport

Poprzedni artykułKwiatkowski przed Strade Bianche: „Mam nadzieję, że zrobiłem wszystko, aby móc pokonać rywali”
Następny artykułNotatki z pobocza. Nieoczekiwany obrót spraw
"Master of disaster" Z wykształcenia operator saturatora; brak możliwości pracy w wyuczonym zawodzie rekompensuję jeżdżąc rowerem i amatorsko się ścigając, bardzo lubię też o tym pisać. Rytm tygodnia, miesiąca i roku wyznacza mi rower. Lubię się ścigać, i gdy jakiś wyścig mi nie wyjdzie, to wśród kolegów-kolarzy mówię, że jestem redaktorem sportowym, a gdy jakiś tekst mi nie wyjdzie, wśród redaktorów mówię, że jestem kolarzem-amatorem. I tylko do teraz nie rozgryzłem, czy bardziej lubię się ścigać, czy też pisać o tym, dlatego nadal zamierzam czynić i jedno i drugie, póki starczy sił.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments