Duńczyk z ekipy Deceuninck – Quick Step złamał trzy kręgi podczas upadku na trasie Royal Bernard Drome Classic.
23- letni Mikkel Frølich Honoré pokazał się ze świetnej strony w sobotę w Faun-Ardèche Classic. Wywalczył tam siódme miejsce i z niecierpliwością czekał na kolejne starty wiosennej kampanii. Niestety już dzień później doznał kontuzji, która eliminuje go z treningów na następne dwa tygodnie.
Jestem bardzo rozczarowany, ponieważ moja forma rosła z każdym dniem. Nie mogłem się doczekać kolejnych startów, a teraz muszę nawet odpuścić treningi. Będę cierpliwie dbał o zdrowie, aby wrócić silniejszy
– powiedział zwycięzca Circuit de Wallonie z 2018 roku.