Wygrane w Trofeo Felanitx i Trofeo Playa de Palma – Palma dawały nadzieję Włochowi, że pech z ubiegłego sezonu się od niego odwrócił.
Niestety Matteo Moschetti upadł na trzecim etapie Etoile de Bessèges i doznał wielu urazów, w tym pęknięcia panewki stawu biodrowego i przemieszczenia kości udowej.
We wtorek Moschetti przeszedł operację w Bergamo, która miała na celu stabilizację panewki. Za kilka dni ma rozpocząć długą rehabilitację.
Ten wypadek był dla mnie wielkim ciosem, ale ważne, że operacja przebiegła dobrze. Teraz odczuwam ulgę i mam zielone światło na rehabilitację. Bardzo dziękuję doktorowi Arduini i całemu personalowi szpitala Gavazzeni w Bergamo
– powiedział po operacji włoski kolarz Trek – Segafredo.
Doktor ekipy, Gaetano Daniele przekonuje, że w maju Moschetti będzie mógł wsiąść na rower:
Wysuwam hipotezę, że w połowie lub pod koniec maja Włoch będzie mógł wrócić do treningów. Niestety trzeba pamiętać, że tak skomplikowane urazy mogą nieść za sobą trudności w dalszym stadium leczenia.