Portal Cyclingnews podał wiosenny kalendarz startów Marka Cavendisha (Bahrain McLaren). Znajduje się w nim pierwszy monument w sezonie – Mediolan – San Remo, w którym pochodzący z wyspy Man kolarz zwyciężył w 2009 roku.
Cavendish rozpocznie ściganie na początku lutego w wyścigu Saudi Tour, następnie jeszcze przed powrotem do Europy pojawi się w Tour of Oman i UAE Tour.
Przed pierwszym dużym celem w sezonie, jakim dla Brytyjczyka będzie wyścig Mediolan-San Remo, wystartuje we włoskiej etapówce Tirreno-Adriatico.
Obecnie Mark Cavendish trenuje w Hiszpanii. Pracuje nad powrotem do dyspozycji, jaką prezentował przed zachorowaniem na wirus Epsteina-Barra. Ostatnie zwycięstwo odniósł w lutym 2018 roku, a w poprzednim sezonie nie otrzymał powołania na Tour de France.
Przejście Cavendisha do zespołu Bahrain McLaren ma związek z faktem, że jego głównym menadżerem został Rod Ellingworth, z którym trzydziestokrotny etapowy zwycięzca w Tour de France współpracował w British Cycling, a następnie w Team Sky. Jednak Ellingworth podkreślał w wywiadach, że nie zatrudnił swojego byłego podopiecznego po znajomości, jednak wierzy, że jest w stanie wrócić do wygrywania wyścigów.
– Jest to wyzwanie, ale wierzę, że on wciąż jest w stanie wygrywać i właśnie dlatego się tutaj znalazł. Byłem z nim szczery i powiedziałem mu, że nie podpisuję z nim kontraktu z uwagi na to, że jesteśmy kolegami. Niektórzy w naszej drużynie są młodymi, rozwijającymi się kolarzami, inni są pomocnikami, a jeszcze inni są po to, aby odnosić zwycięstwa. Powiedziałem Markowi, że jest po to, aby wygrywać lub pomagać wygrywać
– stwierdził Rod Ellingworth.
Z pewnością drugim po „La Primaverze” celem Marka Cavendisha w sezonie 2020 będzie wyrównanie lub pobicie rekordu Eddy’ego Merckxa w liczbie etapowych zwycięstw w Wielkiej Pętli. Brytyjczyk ma ich na koncie trzydzieści, a „Kanibal” o cztery więcej. Ekscytujące będzie obserwować, czy jeden z najlepszych sprinterów na świecie swojej generacji wróci do dyspozycji, jaką prezentował w 2016 roku, kiedy wygrał cztery etapy francuskiego wielkiego touru.